POMÓŻCIE,po 10ciu latach chce się wprowadzić - forum prawne

Mam rozwód z winy ex-męża i zniesienie współwłasności majątkowej. Trwa sprawa o podział majatku już 3lata,bo ex-małżonek utrudnia przebieg procesu. Opuścił mieszkanie 10lat temu zabierając konta bankowe, samochód. Nie Łożył na utrzymanie córki ani na koszty utrzymania mieszkania. Już po 3ch latach wystąpiłam o jego wymeldowanie z w/w powodów. Odmówiono mi, bo znane było jego miejsce pobytu - to była przyczyna odmowy wymeldowania. W tym czasie stracił cały majątek.Alkoholik. Kochanki go wyrzuciły a ostatnio wyeksmitowano go z mieszkania po jego rodzicach(oboje zmarli a on nie płacił świadczeń).W procesie o podział majatku jest wniosek o jego eksmisje ale z uwagi na długotrwałą procedurę sadową (rzeczoznawców,świadków, zmieniających się jego obrońców z urzędu ) sprawa nadal trwa i nie wiadomo kiedy się zakończy. Na ostatniej rozprawie 14.05.03 wystapił o przydzielenie mu części mieszkania, które wczesniej sam opuścił. Ponownie i niezależnie od sprawy majatkowej wystapiłam o jego wymeldowanie.Czy w tej sytuacji sąd ma prawo WPROWADZIĆ GO do mieszkania? Mieszka już tutaj córka z mężem i ja. POMÓŻCIE , co robić dalej, bo nie ufam już wymiarowi sprawiedliwości ani administracji. Jak się bronić. On nie pracuje i nie zamierza pracować. Potrzebuje sponsora, który go będzie utrzymywał.

(Ewelina)

No popatrz jaka sprawiedliwosc.Podobna sytuacje miala moja siostra ale w tym przypadku to ona sie wyprowadzila od alkoholika ktory dobrze znal miejsce jej pobytu.szwagier (prawny wlasciciel domu) wymeldowal siostre wraz z dzieckiem.Sprawa odbyla sie bez jej obecnosci i wiedzy a sad rodzinny wyznaczyl zastepce-kuratora ze wzgledu na brak mozliwosci okreslenia pobytu siostry.Jesli nie przebywa maz w mieszkaniu powyzej 6 miesiecy masz prawo go wymeldowac. Złoz wniosek raz jeszcze w urzedzie miasta/gminy o wymeldowanie.Podejrzewam ze beda potrzebni swiadkowie ze ex-maz nie przebywa w danym mieszkaniu tyle czasu.Sasiedzi,corka,zięc. Popatrz alkoholik nadal pozostaje zameldowany u Ciebie a moja siostra wraz z dzieckiem nie ma wogole zameldowania w zwiazku z czym ma ogromne problemy(praca,złobek)

Dziękuję Asiu za Twoją odpowiedż i serdecznie współczuję Twojej siostrze. Uważam, że gmina , która ją wymeldowała została przekupiona, ponieważ w pierwszej kolejności szukają u rodziców i rodzeństwa osoby wymeldowywanej. Tak znależli mojego ex-męża i go nie wymeldowali. Teraz jego rodzice nie żyją i mam nadzieję, że już nie trafią na jego ślad. Twoja siostra ma nadal prawo do co najmniej połowy majątku. Wymeldowanie nie ma tu nic do rzeczy. Koszty sądowe są dosyć wysokie, ale może starać się o minimalny wpis tłumacząc się trudną sytuacją rodzinną i samotnym wychowywaniem dziecka. Wówczas wpłata na poczet kosztów sądowych przy podziale majatku - a szczególnie jeśli wystąpi o 2/3 majatku dla niej i jej dziecka wynosi około 1500 zł. Jeśli weżmie adwokata, to oczywiście dodatkowo koszty adwokata ok. 2000 zł.Jeśli wygra sprawę, to główne koszty pokryje oczywiście jej były małżonek. Ponadto uważam, że przy jej wymeldowaniu popełniono błędy proceduralne i wyrok ten można podważyć.Nie wiem jednak, jaka jest sytuacja finansowa Twojej siostry. Bez adwokata bedzie jej bardzo trudno. No i proces trwa b.długo. W moim przypadku już 3 lata. Nie wiem również, czy w przypadku Twojej siostry jest jakiś majatek do podziału ale przynajmniej alimenty jej się należą.
Jeśli szwagier Twojej siostry był właścicielem domu, to można przypuszczać, iż "były" Twojej siostry ma jakiś majątek. Warto więc - jeśli ją na to stać - dokopać i szwagrowi, bo we wniosku o podział majątku może wskazać szwagra, który ukrywa majątek brata. Wówczas sąd "przebada" i jego stan posiadania. Twoja siostra jest mimo wszystko dzielna kobietą, jeśli w tej trudnej sytuacji jakoś sobie radzi. Myślę, że jest w tym duża zasługa rodziny. Życzę Wam wytrwałości i mam nadzieję, że w końcu poradzicie sobie w tej trudnej sytuacji.
Ja uruchomiłam ponownie procedure wymeldowania i zobaczymy jak będzie.
Tymczasem pozdrawiam i trzymam palce za Twoja siostrę.

Moj byly maz wyprowadzil sie z domu 4 lata temu .Podczas naszego malzenstwa powstal dom.Byly maz pracowal za granica ja natomiast wychowywalam 3 dzieci.Powodem wyprowadzki byla inna kobieta.Po 3 laatach udalo mi sie go wymeldowac czy do podzialu majatku sad wezmie pod uwage ze sama wychoywalam dzieci ?Czy sa swiadkowie do podzialu majatku?