Przetwarzanie danych na mandacie pomimo braku mojej zgody

Tak sie kiedyś złożyło że w SKM Trójmiasto zapodział mi się bilet miesięczny.Więc w pełni świadomy odpowiedzialmości za błąd dałem konduktorowi swój dowód żeby mógł spisać dane.Jednak gdy on spisał dane ja wkońcu znalazłem bilet.Pokazałem go konduktorowi,a on do mandatu wpisał stację na których bilet nieobowiazuje.Odmówiłem więc przyjecia mandatu i nie podpisałem go.Konduktor straszył jeszcze policją,na co stwierdziłem że jedziemy natychmiast.Konduktor się trochę zmieszał i powiedział ze nie muszą podpisywać. W takim wypadku czy: 1)mandat bez mojego podpisu,ponieważ nie zgodziłem się na przyjęcie,jest ważny? 2)po 5 miesiacach dostałem pismo z firmy windykacyjnej ze przejeli moje dane.Wiem że przy podpisie na mandacie jest klauzula że zgadzam się na przetwarzanie moich danych.Więc skoro nie podpisałem mandato to czy SKM nielegalnie przekazała moje dane?

to miales wazny bilet, czy tez nie? jesli wazny, to podaj SKM do sadu, jesli niewazny, to masz pecha. twoja zgoda nie jest do niczego potrzebna, ani podpis. zaplac, co nalezy i po problemie.