Samoukaranie - brak mozliwosci spłaty kwoty zasądzonej przez sąd - forum prawne

Sprawa ciągnęła się 15 lat.Dotyczyła kupna samochodu w latach 90, sprowadzonego z zagranicy. W dużym skrócie, osoba z rodziny kupiła wraz z 2 znajomym samochody. Każdy po jednym. Znajomy sprzedał dom więc na naszej posesji wystawił samochód i podał nasz numer telefonu do kontaktu. Po sprzedażny okazało się, że samochód miał przebite numery i był starszy o 2, czy trzy lata. Kupujący wniósł sprawę do sądu. Do odpowiedzialności pociągnięto także osobę z mojej rodziny. Okazało się, ze nasz samochód także był ,,oszukany na roczniku'' Mimo tego, że była opinia biegłego, wystawiona na granicy, że wszystko jest w porządku, a osoba kupująca nie miała o to pretensji co zeznała przed sadem. W każdym razie 2 osobom sprawę umożono a przez 15 lat ciągano po sądach osobę z mojej rodziny. W końcu on już nie wytrzymał i poszedł na tzw. samo ukaranie, co było totalną głupotą. Za samochód kolegi musiał zapłacić w takim razie 11500 zadośćuczynienia. Wyrok zapadła 3 lata temu. Niestety osoba ta straciła prace i nie ma z czego pokryć tej kwoty. Do tej pory tej pracy nie znalazła. Termin spłaty mija za 2 miesiące. Czy można coś jeszcze zrobić w tej sprawie? Jeśli nie spłaci tych pieniędzy pójdzie do więzienia.