Ściągnięcie zaległych alimentów od dziadków dłużnika - forum prawne
Witam
Piszę gdyż liczę na pomoc, poradę :) Ojciec mojego syna nie płaci alimentów już od kilku lat. Właśnie w Sądzie toczy się przeciwko niemu sprawa w Sądzie Grockim o notoryczne uchylanie sie od płacenia. I co? ... uchyla się od Sądu! Już dwa odroczenia rozpraw mam za sobą. Ale nie o tym ja miałam...
Chciałam się zapytać czy któraś z Was nie wie przypadkiem czy z jego matki ( rencistka) można ściągnąć jego zadłużenie lub ściągać co miesiąc alimenty?
Może gdyby matka zaczęła przymierać głodem to by jej pomógł. Jak do tej pory o synu nie myśli w tych kategoriach.
Liczę na pomoc. Ale też po moich przejściach chętnie udzielę pomocy, jeśli tylko będę potrafiła. Mam za sobą rozprawę o: groźby karalne, ustalenie alimentów, ustalenie kontaktów z dzieckiem, ograniczenie władzy rodzicielskiej ( w procesie niemiłe badanie w RODK- DOWÓD W SPRAWIE ) GDYBY KTOŚ POTRZEBOWAŁ PORADY, SŁUŻĘ POMOCĄ!!
Odpowiedzi w temacie: Ściągnięcie zaległych alimentów od dziadków dłużnika (9)
oczywiście że z matki możesz ściągnąć. Swoich byłych teściów podałam o alimenty na wnuczkę już po 3 miesiącach niewywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego ojca. Skończyło się na jednej rozprawie. Teraz otrzymuję alimenty zawsze na czas :)
Witam
Dziękuję za odpowiedz. Skoro już masz to za sobą to jeszcze się podpytam Ciebie ... wiesz może co dziać się będzie z zadłużeniem "tatusia". Czy ono przepada? Jeśli się nie mylę to trzeba od komornika wycofać dokumenty (te dotyczące dłużnika) a potem podać rodziców dłużnika o spłatę. Czy może nie jestem dobrze poinformowana?
Nie przepada!!! Pomniejsza mu się dlug tylko o to co splacą rodzice dlużnika. Nie dlug na nich przechodzi, tylko obowiązek jego splaty! Na jego "koncie" zostaje to czego rodzice jeszcze nie splacili i to czego on nie placi na bieżąco. Przynajmniej ja mam takie informacje! Jak się mylę to mówcie, bo taż mam zamiar ściągać z jego ojca.:)
Ja potrzebuje pomocy i rady... Czekam no rozprawę dotyczącą ustalenia kontaktów z dzieckiem. Jak ona wyglada i co zrobić żeby jak najrzadziej syn widzial sie z tatusiem ponieważ kazde spotkanie powoduje wiele nieprzyjemnych następstw u dziecka? Z góry dziękuje
Witam
Dziękuje za odpowiedz na moje pytanka.
Obiecałam, że jeśli tylko będę mogła służyć radą to chętnie pomogę i już Ci MAMA piszę wszystko co wiem.
Rozumiem, że nie masz adwokata skoro prosisz o pomoc tutaj. Ja nie jestem prawnikiem i na pewno oprócz relacji mojej dobrze żebyś skorzystała z np darmowych konsultacji prawnych. W moim mieście możesz je uzyskać przy Sądzie, w stowarzyszeniu pomocy rodzinie i na Uniwersytecie na wydziale prawa. Zorientuj się jak jest w Twojej miejscowości.
Nie wiem ile lat ma Twoje dziecko, a to ważne. Jeśli ma ok 2 lat to możesz bronić się przed oddawaniem dziecka z nocowaniem. Argumentując iż jest za małe i po pierwsze za długo będzie odcięty od Ciebie ( a jest bardzo przywiązany do Twojej obecności ) po drugie Ty jako matka wiesz że nikt nim się dobrze nie zajmie w nocy ( tutaj przytaczasz przyzwyczajenia dziecka, sposoby uspokojenia itd) Ogólnie cały czas argumentujesz, że tatuś do tej pory nie udzielał się zbytnio i nie wiedziałby co zrobić.
Musisz znaleźć przykładowe sytuacje (najlepiej potwierdzone zeznaniami świadków), że tata jest nie odpowiedzialny i boisz się o zdrowie dziecka.
U mnie było tak iż ojciec na całą moją rodzinę mówił bardzo brzydko, obmawiał, po prostu nastawiał syna przeciwko mnie i moim rodzicom. Ja powiedziałam, że w wyniku tego dziecko wraca rozdarte, zagubione i bardzo niespokojne. Co później się objawia nadmierną agresją w stosunku do np kolegów z przedszkola i innych ludzi. Powiedziałam, że dziecko przez niego ma olbrzymie problemy z emocjami. Bo kocha i mamę i tatę a tata buntuje go. Co sprawia, iż on nie wie co ma robić.
Nigdy nie mów źle dziecku o jego ojcu. Wygadaj się mamie, koleżance. Ale dziecko zostaw w spokoju. Nie dość, że sama zrobiłabyś mu krzywdę, to jeszcze niewykluczone, że jako dowód na określenie więzi między dzieckiem a rodzicami będziecie musieli robić badania w RODK (Rodzinny Osrodek Diagnostyczno-Konsultacyjny ) tam i pedagog i psycholog robią testy. A na nich wszystko wychodzi. Ja miałam takie badania i wyszło że więzi między ojcem a dzieckiem nie ma. Natomiast jest między dzieckiem a ojcem, więc nie wygrałam braku kontaktów.
Te badania jeśli tatuś jest nieodpowiedzialny bądź robi krzywdę dziecku to jedyny dowód dla Sądu. Ponieważ Twoi świadkowie mogą kłamać i Sąd o tym wie. Badania kosztują ok 500zł. Możesz sama zasugerować iż są potrzebne. Ale będziesz musiała za nie zapłacić jeśli to Ty składałaś pozew. Nie pamiętam czy jeśli ojciec składał to Ty też będziesz płacić. Tego musisz się dowiedzieć gdzieś indziej.
Powiem tak, najlepiej jakbyś mi trochę napisała o tej sytuacji szczegółowiej. To łatwiej by mi było dopowiadać.
pozdrawiam
Witam.Chciałam zapytać jak to jest z tym płaceniem przez rodziców ojca dziecka.Czy pozostaje ta kwota zasądzona ojcu czy ponownie trzeba składać na jego rodziców?i gdzie trzeba się udać aby oni zaczeli płacić za syna?z Góry dziękuje za porady i serdecznie pozdrawiam.
Od pażdziernika 2008 wchodzi na nowo Fundusz Alimentacyjny i mam w związku z tym pytanie. Mam zasądzone alimenty od ojca dziecka w wysokości 380,00 zł miesięcznie, ale z uwagi że nie płacił pozwałam jego matkę i od niej mam zasądzone alimenty w wysokości 150,00 zł miesięcznie, które co miesiąc otrzymuję. Czy od października 2008 będę otrzymywać alimenty z Funduszu Alimentacyjnego w wysokości 380,00 zł, które powinien płacić ojciec dziecka czy nadal 150,00 zł od babci dziecka?
mam tak sam sytuację. Skoro w wyroku dotyczącym alimentów od dziadków nie ma słowa zamiast ojca dziecka to masz prawo również do świadczeń z fundusz. tak przynajmniej mi sie wydaje. ja zamierzam taki wniosek składać. pozdrawiam
Witam
Mam takie pytanie czy jeśli mój syn nie płaci aliemntów na swojego syna to ja jako babcia muszę płacic za niego mam taki obowiązek?z góry dziękuję za odpowiedzi
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?