Spadek po matce...Nie wiem co robic...Pilnie proszę o pomoc!! - forum prawne

Witam!
Mam 3 rodzeństwa, nasza matka zmarła 3 lata temu i nie pozostawiła po sobie testamentu. Każde z rodzeństwa ma swoje miejsca zamieszkania - tylko ja zostałam na domu. Chciałam się zapytać czy jeśli chodzi o podatek płacony od domu i od nie zabudowanej nieruchomości - mama zażyczyła sobie przed śmiercią by dom był mój i od siostry, a niezabudowana nieruchomość od reszty rodzeństwa, (od śmierci matki) muszę ja sama płacić gdyż tylko ja zamieszkuję w domu, a za pole pozostała dwujka czy cały ten podatek ma być podzielony na nas 4? Pytam bo nie wiem czy mam się upomnieć o jakieś kolwiek pieniądze z ich strony czy nie bo nie wiem czy one należą mi się. Proszę o szybką pomoc!

Jeżeli masz na myśli podatek od spadku to ważna jest data uprawomocnienia się postanowienia sądu o stwierdzenie nabycia spadku lub notarialnego poświadczenia dziedziczenia. Jeżeli nie upłynęło jeszcze 6mcy to to nie będziecie płacić podatku od spadku (pod warunkiem zgłosznia nabycia spadku w urzędzie skarbowym). Jak upłynał ten termin (albo matka zmarła przed 2007r.) to zupełnie inna bajka.

Teraz konkretnie rozchodzi mi się o podatek co się płaci raz na kwartał do urzedu miasta. Ja niby go płacę bo mieszkam w domu, ale dom jest już zapisany na całe rodzeństwo. I dlatego chcę wiedzieć czy mimo iż to, że dom jest zapisany na nas czterech to tylko ja muszę płacić ten podatek bo mieszkam w tym domu czy wszyscy muszą się dopłacić do tego? Bo przecież gdybym ja nie mieszkała w tym domu to wtedy chyba trzebabyłby tę kwotę podzielić na czterech i płacić...mam rację?