spadek po ojcu, którego nigdy nie widziałem - forum prawne
Witam
Mam poważny problem, niestety jak się okazuje trochę z mojej winy, a właściwie z nie wiedzy.
Na początku 2007 roku, zmarł mój ojciec, z którym nie miałem całe życie do czynienia (aktualnie mam 40 lat), nawet nie widziałem go na oczy. Jak byłem mały moja matka zasądzała na moja rzecz alimenty, jednakże ?tatuś? zawsze się wykręcał od płacenia i pieniądze przychodziły z funduszu alimentacyjnego ? nie wiem czy regulował te długi, czy nie.
W 2009 roku, otrzymałem pismo od komornika sądowego, że na podst. art.819 kpc zawiesza postępowanie egzekucyjne wobec mojego ojca na rzecz świadczeń alimentacyjnych. Dodatkowo następuje umorzenie postępowania egzekucyjnego na rzecz wierzyciela, czyli mnie (ja prawo do alimentów straciłem w 1998 roku ? w wieku 25 lat).
W tym samym roku, czyli 2009, otrzymałem akt zgonu ojca (dwa lata po śmierci).
W tej chwili luty 2012r. dostałem pismo od radcy prawnego, który jest pełnomocnikiem mojej przyrodniej siostry, że siostra podjęła się trudu uregulowania spraw spadkowych (5 lat po śmierci ? dla mnie to długi) po naszym ojcu i skoro jestem synem zmarłego to wolą zmarłego (nigdy nie skontaktował się ze mną), a także pozostałej części rodziny jest, abym w równych prawach uczestniczył w podziale majątku spadkowego, aby przeprowadzić spadek, muszę przesłać swój akt urodzenia.
Niestety z własnej nie wiedzy nie odrzuciłem spadku w okresie do 6 miesięcy od śmierci, nawet w okresie do 6 miesięcy od daty, gdy dowiedziałem się o śmierci ojca.
Dla mnie bardzo wątpliwe jest to, że moja rodzina, której nigdy nie widziałem na oczy, chce podzielić się ze mną majątkiem (zawsze słyszałem, że ojciec nigdzie nie pracuje i nic nie ma, aby nie płacił alimentów), najprawdopodobniej są to długi do uregulowania.
Czy w związku z tym jest prawo, aby w tej chwili nie przyjmować spadku, odpisać się od niego. Ewentualnie gdzie szukać pomocy, aby nie płacić długów. ?tatusia?. Przejrzałem sporo stron w internecie i okazuje się, że mogę mieć duży problem, jednakże, to, że nie odrzuciłem spadku, można tłumaczyć ?błędem prawnie doniosłym? ? mogę się na to powołać, w jakim zakresie?
Proszę o informacje w tym temacie, bo nie wiem co może mnie spotkać ? ile kasy do oddania.
Poza tym, czy mogę w zusie (mam podany dokładny oddział) sprawdzić w jakiej wysokości są ewentualne długi?
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: spadek po ojcu, którego nigdy nie widziałem
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?