Spotkania z synem - forum prawne

Witam,

mam taki problem, że mój mąż ma syna z pierwszego małżeństwa. Tzn. syn nie jest problemem, ma 16 lat i mieszka z matką. A problem jest właśnie ona. Mój mąż i ona równo sprawują opiekę nad dzieckiem ( tak zawyrokował sąd ), mąż jeździł po syna do domu i przywoził go do nas ( mieszkamy od siebie 45 km ) i do tej pory nie było z tym problemu. jednakże niedawno matka napisała smsa, że nie życzy sobie aby jej syn przebywał u nas w domu i, że zgadza się tylko na widzenia u siebie. Zagroziła, że jeśli syn jej nie posłucha, albo my- wezwie policje. Nie chce mu chłopcu robić żadnych problemów, ale czy matka tak może zrobić? Czy może zabronić mu przyjeżdżać do nas do domu, albo, żeby tata go zabierał do nas? Jak to jest według prawa?