Forum prawne

wynajem mieszkania, pełnomocniczka - oszustka

Bardzo proszę o pomoc, sprawa jest zawiła, ale starałam przedstawić się ją w miarę jasno.

W czerwcu tego roku znalazłam mieszkanie do wynajęcia, wszystko załatwiane przez pośrednika, właścicielka za granicą, w kraju tylko pełnomocniczka, która nie była obecna przy podpisywaniu umowy (pośrednik przyniósł umowę już podpisaną przez pełnomocniczkę), pełnomocniczki jak i właścicielki do tej pory na oczy nie widziałam.

Jako, że przez wakacje miałam się w mieszkaniu pojawiać sporadycznie, pośrednik zaproponował, że zgłosi to do gazowni i elektrowni i rachunki za te miesiące (lipiec, sierpień) przyjdą dopiero we wrześniu. Zgodziłam się na to, naiwnie myśląc, że będzie wszystko w porządku.

Przyszła połowa września i rachunku nie było, telefony do pełnomocniczki - abonent niedostępny, telefon do pośrednika - zapewnił załatwienie sprawy.
Koniec września, rachunku dalej nie ma, telefon do pośrednika - usłyszałam, że kontaktował się z pośredniczką, ona to załatwi i do mnie oddzwoni.
Minęło kilka dni, już październik, brak odzewu od pośredniczki, jakimś cudem udało mi się do niej dodzwonić - znudzonym głosem powiedziała, że "dzwoniła, pytała" i rachunki przyjdą pod koniec października lub w listopadzie, kiedy będą spisywać liczniki (to był jedyny i ostatni kontakt z pełnomocniczką).

Jest już listopad, kilka dni temu zdenerwowana całą sprawą poszłam do administracji spółdzielni mieszkaniowej aby uzyskać namiary na obsługujące mój blok jednostki gazowni i elektrowni, z planem samodzielnego załatwienia całej sprawy.
Dowiedziałam się od bardzo pomocnych pań, że:
- pełnomocniczka wcale nie opłaca czynszu
*Pieniądze na czynsz wynajmu i czynsz administracyjny przelewałam ze swojego konta internetowego na konto pełnomocniczki (wszystko potwierdzone w historii przelewów z tytułami "adres mieszkania, czynsz najmu + czynsz administracyjny").
- pełnomocniczka nie ma podpisanej jakiejkolwiek umowy z gazownią i elektrownią
- mieszkanie jest zadłużone
- na pełnomocniczce ciąży wyrok sądowy za zaległe opłaty
- powinnam zacząć szukać innego mieszkania
Próbuję dodzwonić się do pełnomocniczki, niestety jej telefon nie odpowiada, w międzyczasie dowiedziałam się, że zmieniła adres zamieszkania i ten na umowie nie jest już aktualny, przez co nie mogę jej wysłać wypowiedzenia umowy.
Moje pytania:
Co w tej sytuacji zrobić, jak się z nią skontaktować, jak dostarczyć wypowiedzenie?
Jakie mogą być konsekwencje dla mnie niepłacenia przez nią czynszu, na który otrzymywała ode mnie pieniądze oraz jakie inne nieprzyjemności mogę mnie spotkać?
Jak z tej całej sprawy się wyplątać?

Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc w tej sprawie, jeśli będzie taka potrzeba, mogę zamieścić zdjęcia umowy (oczywiście z zasłoniętymi danymi i adresem).

Z góry dziękuję

2011.11.7 20:42:10

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: wynajem mieszkania, pełnomocniczka - oszustka

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika