ZUS żąda zwrotu części wypłaconych świadczeń.

Witam. Proszę o opinię, czy ZUS słusznie domaga się od mojej babci zwrotu prawie 6 tysiecy złotych które w wyniku ich błedu, z tego co zrozumiałam, wypłacili na swoją nie korzść babci? Babcia dostało pismo z którego wynika że masz czas do 30 dni na oddanie tej sumy. Sprawdzałam i faktycznie ZUS potwierdził wysłanie takich pism, pani z ZUS\'u powiedziała że lepiej zapłacić inaczej będzie zawieszenie świadczeń dla babci. Jak starsza osoba ma odpowiadać za to co robi ZUS?! Przecież to jest instytucja państwowa z wielką dozą zaufania!! Babcia pieniędzy nie ma, gdyż pieniądze wydaje na leki, te 6 tysięcy, dawno że tak powiem połknęła, wsmarowała albo wlała w siebie. Teraz będzie musiała to wypluć, zetrzeć i wycisnąć z siebie?! Proszę mi powiedzieć, czy takie działanie jest jakoś prawnie uwarunkowane i czy w ogóle jest prawomocne?

ZUS jest w błędzie, radze skontaktować się kancelarią. ZUS łatwo nie odpuszcza, jednak działanie jest bezprawne. ZUS jest instytucją publiczną z szerokim polem zaufania. Błąd ZUS pozostaje błędem instytucji nie istnieje w tym wypadku współwina babci. Chociaż ZUS na pewno ma odmienne zdanie;)