Zwrot nadpłaconych alimentów!!! - forum prawne

Mam pyatnie, czy moę żądać zwrotu nadpłaconych alimentów na syna. Płaciłem dobrowolnie wyższą kwotę na utrzmanie syna . Czy teraz mogę zażądać od ex małżonki zwrotu różnicy wynikającej od kwoty zasądząnej a tej faktycznie zapłaconej przeze mnie .

Nie! Nie możesz, bo to Twoje dziecko! Dlaczego najpierw je spłodziłeś, a teraz go nie chcesz?!

Ale spoko, nie o to chodzi. Chciałem i płaciłem więcej, a teraz sam jestem w trudnej sytuacji finansowej i chcę żeby mi oddała to co jej nadpłaciłem. Czy to mozliwe od strony formalnej. Czy to że płaciłem dobrowolnie więcej niz musiałem może być mi zwrócone. Dodam, że ona jest w dobrej sytaucji. Ma pracę, ma mozliwośc nawet dodatkowo dorobic, a ja pracy nie mam. I nie mam kasy.

nie, nie ma takiej mozliwosci. Jesli nie masz pracy to plac ile mozesz i zloz pozew do sadu o obnizenie alimnetow uzasadniajac to zmiana swojej sytuacji czyli brakiem pracy. Oczwiscie caly czas prac yszukaj - przyda to ci sie do sadu zeby uzasadnic ze ni pozostales bezczynny ale dazysz do zmiany tej sytuacji. A takie placenie powyzej ustalonych sadownie alimentow jest niebezpieczne, poniewaz matka dziecka moze wystapic do sadu o podwyzke alimentow poniewaz cie na to stac co udowodniles wplacajac nadprogramowe kwoty. Jesli cie stac to zamiast wplacac wiecej kasy kup dziecko ubranie, wyjedz na ferie, wakacje, kup prezent - dziecko wtedy poczuje ze cos od ciebie dostaje, bo tym ze mama utrzymuje dziecko rowniez za twoje pieniadze dziecko nie wie albo nie rejestruje.

Mam podobną sytuację, straciłem pracę i nie mogę się doczekać na obniżenie alimentów. Sprawa trwa 2-lat. Może obniżą. Sąd czeka aż komornik zabierze mi mieszkanie lub ja się powieszę. Wiem od dzieci, że z przekazywanej kwoty im zostaje jedynie nikły procent. Wiadomo kto konsumuję resztę. Słyszałem o możliwości dochodzenia nadpłaconych ali -trzeba założyć żonie sprawę cywilną. Szczegółów nie znam.