Puszczenie psów po lesie luzem
Pytanie:
"Często spaceruję z psami po lesie. Nie jest to rezerwat, ani park narodowy, po prostu kawałek leśnego terenu, pomiędzy ogródkami działkowymi, a osiedlem domów jednorodzinnych (w granicach administracyjnych miasta). Zwrócono mi uwagę (jakiś spacerowicz), że psy nie powinny biegać luzem, bo daje to podstawę do ich zastrzelenia. Czy istnieją regulacje pozwalające strzelać w lesie do wałęsających się psów (a chartów w szczególności, gdyż charty są specjalnie nie lubiane przez np. myśliwych)?"
Odpowiedź prawnika: Puszczenie psów po lesie luzem
Przepisy o ustawy o lasach stanowią, iż zabronionym jest puszczanie w lasach psów luzem, bez smyczy. Straż leśna spełnia nadzór nad egzekwowaniem zakazów odnoszących się do sposobu korzystania z terenów leśnych. Do kompetencji strażników należy między innymi legitymowanie osób podejrzanych o popełnienie przestępstw, wykroczeń, nakładania grzywien, mandatów karnych. Przy wykonywaniu powyższych obowiązków strażnicy mogą używać siły fizycznej, broni. Ustawa dokładnie określa przypadki użycia broni w celu odparcia bezpośredniego bezprawnego zamachu na życie własne lub innej osoby, przeciwko osobie, kora usiłuje odebrać broń, wobec osoby, która wezwana do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia tego nie czyni, a jego zachowanie wskazuje na bezpośredni zamiar użycia ich przeciwko funkcjonariuszowi lub innej osoby. W sytuacjach więc, kiedy psy nie będą przeznaczonych do tego typu ataku nie powinno się do nich strzelać. W pozostałych sytuacjach uśmiercanie psów odbywa się tylko i wyłącznie na podstawie ogólnych zasad wyrażonych w ustawie o ochronie zwierząt i w sytuacjach tam wskazanych. Psy, których właściciela trudno ustalić mogą być schwytane i umieszczone w przeznaczonych do tego schroniskach.