Puszczenie psów po lesie luzem

Pytanie:

"Często spaceruję z psami po lesie. Nie jest to rezerwat, ani park narodowy, po prostu kawałek leśnego terenu, pomiędzy ogródkami działkowymi, a osiedlem domów jednorodzinnych (w granicach administracyjnych miasta). Zwrócono mi uwagę (jakiś spacerowicz), że psy nie powinny biegać luzem, bo daje to podstawę do ich zastrzelenia. Czy istnieją regulacje pozwalające strzelać w lesie do wałęsających się psów (a chartów w szczególności, gdyż charty są specjalnie nie lubiane przez np. myśliwych)?"

Odpowiedź prawnika: Puszczenie psów po lesie luzem

Przepisy o ustawy o lasach stanowią, iż zabronionym jest puszczanie w lasach psów luzem, bez smyczy. Straż leśna spełnia nadzór nad egzekwowaniem zakazów odnoszących się do sposobu korzystania z terenów leśnych. Do kompetencji strażników należy między innymi legitymowanie osób podejrzanych o popełnienie przestępstw, wykroczeń, nakładania grzywien, mandatów karnych. Przy wykonywaniu powyższych obowiązków strażnicy mogą używać siły fizycznej, broni. Ustawa dokładnie określa przypadki użycia broni w celu odparcia bezpośredniego bezprawnego zamachu na życie własne lub innej osoby, przeciwko osobie, kora usiłuje odebrać broń, wobec osoby, która wezwana do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia tego nie czyni, a jego zachowanie wskazuje na bezpośredni zamiar użycia ich przeciwko funkcjonariuszowi lub innej osoby. W sytuacjach więc, kiedy psy nie będą przeznaczonych do tego typu ataku nie powinno się do nich strzelać. W pozostałych sytuacjach uśmiercanie psów odbywa się tylko i wyłącznie na podstawie ogólnych zasad wyrażonych w ustawie o ochronie zwierząt i w sytuacjach tam wskazanych. Psy, których właściciela trudno ustalić mogą być schwytane i umieszczone w przeznaczonych do tego schroniskach.


Michał Włodarczyk

Radca prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • przyrodnik 2016-11-18 14:32:50

    odsyłam do Ustawy Kodeks Wykroczeń,, kto w lesie puszcza psa luzem podlega karze grzywny i koniec dywagacji

  • fobos 2016-09-22 22:08:23

    wlasnie ! pies oznakowany i posiadający kaganiec to zadne zagrozenie tym bardzej ze w kazdej chwili moge go popropstu zapiac na smycz....a wybiegac gdzies sie muszą !

  • Maurycy 2016-03-08 00:47:20

    Ja mówię stop paranoikom

  • slawko 2015-12-21 11:07:22

    Juz nie raz biegajac po lesie spotkalem psy , przed ktorymi musialem uciekac....i smeijacych sie wlacicieli mowiaacych ze on nie gryzie(...tylko polyka w calosci) Ludzie jak macie psy to trzymajcie ich na smyczy i w kagancu.!!!!!! Nie dosyc ze w miastach i na osiedlach pelno tej swoloczy sie kreci to w lesie jeszcze ludzie je spuszczaja i udaja ze to spokojne pieski

  • Karin444 2013-03-27 18:10:21

    No tak , ale co kiedy ochrona leśna cię złapie z psem który nie należy do ciebie, a zwyczajnie przypałętał się w czasie spaceru? Nie mam pojęcia co mam zrobić. POMÓŻCIE!

  • barbara 2013-02-20 11:45:12

    dzien dobry bylam dzisiaj z psem chodzilismy po polach szczerych gdzie nie daleko byl lasem ..... psa jak spuszczam ze smyczy to zakladam mu kaganiec choc nie jest agresywny to i jak tak robiew w razie czego zeby nie bylo ze zagryzl jakiegos zajaca...... dzisiaj spotkal nas pan mysliwy i powiedzial ze jak go nie podepne to mi go zastrzeli i nawet nie bede wiedziec kiedy.... o co chodzi gdzie te psy sie maja wybiegac . juz nie mozna zdala nawet od zabudowan po szczerych polach??

  • Sumcia2 2012-10-27 13:58:49

    Ludzie co się dzieje!!!!!Jestem bardziej agresywna niż moj kundelek,którego wziełam ze schroniska.Jest malutki i bardzo przyjazny.Co mu wolno????Czy ma prawo wogóle pobiegać?Weterynarz mówi,że musi mieć dużo ruchu zeby mu stawy nie siadły.Ludzie jak wy Żyjecie.Macie sie do kogo przytulić?

  • bogdan rok 2011-10-15 22:38:08

    dzisiaj spotkala mnie sytuacja taka ze lesniczy chce mi wystawic mandat za hodzenie z psem bez smyczy pomimo ze zaden z psów nie byl w lesie tylko kolo nie zagrarzal zwierzynie dziko zyjacej i nie sa agresywnwe w stosunku do ludzi dlaczego zabrania sie spacerowania psom po lesie lub w jego poblirzu jezeli czlowiek stwarza wiekszew zagrozenie dla lasu dzikiej zwierzyny niz domowy pies ta kwestj prawnie powinno sie rozwiazac a jezeli sie nieda to zakazac mysliwym polowania na dzikom zwierzyne gdysz to jest bardziej bestjalskie niz szczekanie radosnego psa dziekuje mam nadzieje ze to sie zmieni a je nie poniose zadnych konsekwecji wkoncu zyjemy w wolnym kraju ale zabrania sie ta wolnoscia cieszyc


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika