Adwokat konkubinem bylej zony

Witam serdecznie. Mam problem natury psychicznej, moja zona byla ustawiona w życiu na posiadanie majątkowe. Naciągnęła mnie na dziecko, studia (nie skończyła) po czym po 5 latach po zaspokojeniu swoich częściowych potrzeb poszła na dalsze łowy. Dziecko pozostawiając u swojej mamy. Wszelakie prośby o powrót, deklaracjach miłości spełzały na informacji " Zycie" . Po pewnym czasie okazało sie listonosz przynosi mi polecony .. tu zaczyna sie film brazylijski.. z wnioskiem o rozwod pod listem jest podpisany moj kolega o zgrozo syn przyjaciół moich rodziców z lat młodzieńczych. Otrzymałem od moje zony deklaracje ze ma to byc cos dobrego i polubownego dla nas wszystkich takiej bzdury to ja nigdy nie slyszalem ale co tam - dziecko no tudno !!! Polubowne rozwiązanie polegało na tym ze chciała ok 1000 zl alimentów - na waciki . Podczas rozprawy jej jak sie okazalo później konkubent robil wszystko zeby uciec z sali rozpraw. No cóż pogodziłem sie ze strata zony ale nie dziecka mam co prawda 1/2 ale szlak mnie trafia jak dowiaduje sie ze moja ex ciąga teraz moja corkie do przyszłych teściów udając dobra matkie. Ostatnio okazalo sie ze zostal zwolniona z pracy za przywlaszczenie oczywiscie jaj konkubent wie ze za niewinność stad manifestacja corka. Rodzina Pana Adwokata jak to bywa rodzina adwokacka znana w moim miescie tak samo znana jak i " lubiana" w branzy. Okazuje sie ze Pan Adwokat amant mial juz wyroki ludzi ulicy za podobne czyny. Teraz trafil na mnie znajomi a "branzy" proponuja mi oddac go do NRA ale jakie ja mam podstawy do tego ruchu ? Z godnie z przykazaniami 2) Nie pożądaj zony bliźniego swego ani żadnej rzeczy która jego jest To co Państwo myślą mam dać spokój ?

Myślę ,że powinieneś odpuścić,bo "święte krowy uważają,że im wszystko wolno,doić ludzi i nic w zamian.

Daj sobie spokój! Jak nie chce być z Tobą - to nic na siłę nie wskurasz. Znajdź może mniej atrakcyjną, ale uczciwą i żyj szczęśliwie. Ten adwokat to tylko epizod w jej życiu. Za chwilę będą następni i następni. Taka jej "uroda". Powodzenia i przestań o niej myśleć