alimenty - forum prawne
Witam
Jestem mamą 5 dzieci z dwóch różnych związków. 4 starszych (z pierwszego związku) uczęszcza do szkoły podstawowej i wypłacane mi są na ich rzecz alimenty w kwocie 680zł łącznie (po 170zł). Ojciec dzieci nie chciał płacić alimentów dobrowolnie dlatego wypłacane są za pośrednictwem komornika. Prawa rodzicielskie zostały mu zabrane już kilka lat temu ale właściwie za jego zgodą gdyż zupełnie nie oponował gdy o to wniosłam. Miałam dowody na to iż odgrażał się że będzie mi utrudniał życie do póki on będzie miał coś do powiedzenia więc Sędzia stwierdziła iż tak będzie lepiej. Prawa do odwiedzin zostały zachowane ale tata nigdy nie zabiegał o spotkania, nawet więcej, przechodził na drugą stronę ulicy a gdy prosiłam by poświęcił chwilę dzieciom wymawiał się brakiem czasu a z czasem wprost powiedział iż go to zupełnie nie obchodzi bo to moje dzieci! O alimenty wniosłam po kilku latach od rozstania bo radziłam sobie przez długi czas sama z utrzymaniem dzieci. Ojciec dzieci nie bierze udziału w żadnych uroczystościach dzieci mimo zaproszeń przeze mnie wysyłanych. Od niemal trzech lat mieszkam z nowym partnerem z którym mam to 5 dziecko ale on nigdy nie dał starszym odczuć iż są dla niego mniej ważne, poświęca im wiele czasu, dba o ich rozwój, utrzymuje nas gdyż ja nie pracuję (mam nadzieję to zmienić ale niestety mamy problem z zapewnieniem dzieciom opieki gdyż każda opiekunka rezygnuje kiedy dowiaduje się iż miałaby zająć się jednocześnie 5dzieci lub żąda ogromnej sumy za pracę). Kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się iż najstarsza córka ma wadę serca wymagającą leczenia a w przyszłości nawet zabiegu. Nie muszę pisać iż koszty utrzymania 4 uczących się dzieci są ogromne. Partner stara się zapewnić nam godne warunki, dzieci były nad morzem w wakacje, uczęszczają na zajecia dodatkowe (zdaniem pedagogów są uzdolnione i dlatego chcemy im pomóc w rozwoju). Podsumowując jesteśmy na utrzymaniu partnera, mieszkamy w jego mieszkaniu lecz jest nam coraz trudniej, ceny rosną, koszty utrzymania dzieci także a ojciec dzieci nie wykazuje żadnego zainteresowania tym. Czy mam szansę na uzyskanie podwyżki alimentów od ojca dzieci? Mieszka on z partnerką która ma 3 dzieci z poprzedniego związku na które otrzymuje alimenty. Jak mam przekonać Sąd że nie chcę siebie utrzymywać za pieniądze z alimentów a tylko móc lepiej zadbać o ich dobro? Mój partner zarabia 4tyś a ojciec dzieci zawsze przedstawia zaświadczenie o "najniższej krajowej" ale wiem że zarabia więcej i jego partnerka także. Nie chcę by posądzono mnie że NAROBIŁA SOBIE DZIECI BY ŻYĆ Z ALIMENTÓW gdyż tak nie jest. Gdybym nie musiała nawet nie pomyślałabym o podwyższeniu alimentów! Co mam ująć we wniosku do Sądu, jakie dokumenty przygotować? Czy mam szansę na uzyskanie pomocy radcy prawnego, prawnika z urzędu? Jestem przerażona wizją walki w Sądzie gdyż wiem iż ojciec dzieci łatwo się nie podda a jego Rodziców stać na prawnika. Czy pomocne będą zaświadczenia ze szkoły o postępach dzieci w nauce, z przychodni o stanie zdrowia? Czy fakt iż unika on kontaktów z dziećmi, zupełnie nie interesuje się ich rozwojem działa na moją korzyść?
Odpowiedzi w temacie: alimenty (2)
Może Pani złożyć wniosek o podwyższenie alimentów. To czy jego stać na prawnika czy nie to co z tego? Niech przyjdzie adwokat na rozprawę, i co?? To czy sie nalezy podwyżka czy nei jest w gestii uznania sądu. Jesli ojca dzieci stac na płacenie wyższych to sąd zasadzi zgodnie z potrzebami dzieci oraz zgodnei z możliwosciami finansowymi ojca dzieci. Oczywiście wszelkei zaswiadczenie (że Pani nie pracuje, dzieci sie uczą, o wadzie serca) będą pomocne. Sprawa dotyczy alimentacji ojca i jego dzieci a nie pani partnera - tymbardziej jeśli zwiazek nei jest sformalizowany. Najważniejsze to dobrze wniosek napisac i dobrze go uzasadnic.
witam.
w pozwie przede wszystkim powinnaś umieścić zestawienie kosztów utrzymania dzieci, ważne że od poprzedniego wyroku minęło już kilka lat, ceny wzrosły.
koszt utrzymania to np. jedzenie 10 zł dziennie na jedno dziecko daje Ci kwotę 1200 więc traktując przepisy ojciec powinien na samo jedzenie dla dzieci przekazać 600 zł. Książki, środki czystości- nie tylko takie jak szampon czy mydło ale proszek do prania, płyn do mycia podłóg itd. bo z tego dzieci także korzystają. Wykaz zajęć dodatkowych będzie atutem wraz z zaświadczeniem, że na takie zajęcia uczęszczają + cena +opinia pedagoga o którym pisałaś-dzieci są uzdolnione więc jest to uzasadniona potrzeba. Należy pamiętać, że to właśnie na te uzasadnione potrzeby mają być przekazywane alimenty. Jeżeli któreś z twoich dzieci nosi okulary, aparat ortodontyczny itp. zdobądź zaświadczenie od lekarza+ faktura.
Nie będę ukrywać, że możesz być potraktowana tak jak pisałaś i czego się obawiasz. Lepiej przygotować się na najgorsze niż być zaskoczonym.
Ważne:
nie tylko obecny dochód ojca się liczy, jeśli przedstawisz przed sądem możliwości jego zarobkowania lub podjęcia innej, lepiej płatnej pracy to jest to na twój plus.
Jeśli np. ojciec ma prawo jazdy kat. A B C D..... X Y Z to przecież może podjąć pracę za naprawdę godziwe wynagrodzenie :-)
Fakt iż tego nie robi świadczy o braku dobrej woli.
Tak też jest z kontaktem, to jest ważny argument i powinnaś o tym napisać ponieważ cały obowiązek spoczywa na tobie i z tego tytułu właśnie nIE MOŻESZ ZNALEŹĆ PRACY!!!
POWODZENIA
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?