Alimenty na matke

Witam Serdecznie. Mam problem z matką i potrzebuję pomocy by uregulować zobowiązania alimentacyjne względem matki. Sytuacja jest dosc zawiła gdyz matka nie pracuje od ponad 16 lat ( opieke nad swoim ojcem potem matką). Ja w 2007 wyjechalam do UK i mieszkam tu na stałe.
Odkad wyjechalam za grance jestem traktowana jak bankomat a mama nie robi nic by sobie pomoc i nie podejmuje pracy. Wiem ze ona nigdy sie nie zmieni, ale mam swoje  morale i chce jej pomoc ale w sposob godny i w ramach zdrowego rozsądku. Jako córka zawsze staram sie pomoc w ramach mozliwosci ale jej wymagania i działania są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego:
- zastrasza moje kolezanki poprzez facebook (mam zdjecia kolezanki messengera)
- Mama odmawia wydania mi mojego aktu urodzienia, zastrasza i grozi smsami (mam zdjecia tych smsow)
- W latach 2014 zrobiła dlug za wodę na okolo 6000zł ktore JA splacilam (wydruki dostępne)
- kolejny dlug za mieszkanie tez splacilam w kwocie 2340zł (email ze społdzielni ?nieruchomosci" do wglądu).
- aktualny dlug w SKOK 13 000zł, mama ma splacac po 500zł miesiecznie, żyrantem jest jej sasiadka.
- wzielam w 2013 kredyt w SKOK Jaworzno by wykupic jej mieszkanie (nadal mieszkanie jest na mamę - dostała pieniadze do reki niestety nie mam jak tego udownodnic poza papierem na rozliczenie kredytu - moze po datach by się zgadzało),
- Co miesiac dobrowolnie wysylam matce przelewy (400zł-1000zł lub bywało wiecej) ale to zawsze mało.(dostępne wydruki bankowe- dowód)
- Mama nie podejmuje żadnej pracy gdyż ma przelewy ode mnie. Szuka pracy tylko jako księgowa gdzie nie ma kwalifikacji (brak wyższego wykształcenia, brak matury). poza tym  nie raz twierdziła ,ze jak podejmie prace to moze stracic alimenty od bylego męża Stanisława Mrożka a jak mu sie coś stanie / umrze to by miała po nim emeryturę/rentę - dlatego nie podejmuje tez pracy na umowę.
- zastraszanie mnie smsami ze pojdzie do sądu o alimenty ode mnie w kwocie 800 funtów (dowod - zdjecia )
- Mama ma zasądzone alimenty od swojego drugiego byłego męża (nie moj ojciec) w kwocie 300zł i ma je wyplacane przez komornika.
Jako corka zgadzam sie na dobrowolne alimenty w kwocie 400zł na pokrycie czynszu mieszkaniowego (czynsz okolo 350zł plus dodatek do wody ), który wplacałabym bezposrednio na konto spółdzielni i nara! Wiem ze matka sie na to nie zgodzi więc chciałabym to zrobic przez drogę sądową by miec to na papierze z klauzulą wykonalności. Sama jestem po operacji, mam problemy zdrowotne a to, ze mieszkam w UK nie znaczy ze funty mi sie rozmnazaja bo tu jest bardzo drogie zycie.
Bardzo proszę o informacje czy są Panstwo  mi pomoc i jezeli jest cos takiego mozliwe jakie sa ceny prawnikow??
 
Pozdrawiam