Alimenty od bylego malzonka a kwestia rozliczenia rocznego

Od pażdziernika otrzymuje alimenty od bylego wspolmalzonka na siebie i dziecko..Uslyszalam gdzies ze alimenty ktore otrzymuje na siebie podlegaja obowiazkowi rozliczenia..Czy to prawda? Jesli tak to czy powinnam wykazywac je w comiesiecznych Pitach czy tylko w deklaracji rocznej ? I czy podlegaja takim samym zasadom jak dochod ze stosunku pracy ..?
(Kaska)

To prawada, kwota alimentów, które otrzymujesz na siebie są opodatkowane, a więc musisz je wykazać w Pitcie - 51 i powinien być on składany co miesiąc oraz także w deklaracji rocznej rozliczającej podatek. I nie podlegają takim zasadom jak dochód ze stosunku z pracy, gdyż przy alimentach nie masz kosztów uzyskania dochodów.

pozdrawiam

w jakim PIT- 51 ???!!! Wydaje mi się, że jest rubryka w innych PIT-ach stosowana do takich dochodów. A jak wykazywać alimenty, których nie otrzymuje się regularnie ???

Margo, to informacja zaczerpnięta z Urzędu Skarbowego, niemniej jednak jak masz wątpliwości możesz sama zadzwonić do US - nikt tego Ci nie zakazuje i się dowiedzieć. Z miłą chęcią zapoznam się z Twoją odpowiedzią.
Odpowiadam na Twoje pytanie, alimenty nie płacone nieregularnie - rozliczasz je w taki sam sposób jakby były płacone regularnie. To jest Twój dochód, który uzyskujesz z mocy prawa. A czy one są później płacane czy nie, to już US nie interesuje. Takie jest moje zdanie. pozdrawiam

Kto płaci podatek od alimentów?Zobowiazany do płacenia czy pobierający świadczenie.Bo chyba nie płaci się dwa razy.Jeżeli płaci pobierający to w jaki sposób odliczyć od swojego dochodu płacone alimenty.Czy chodzi tylko o zgłoszenie?

Ale jeśli roczna suma alimentów nie przekracza kwoty wolnej od podatku tj. jakieś 2790zł to chyba nie trzeba składać PIT-u 51?

Moja mama ma zasądzone na siebie alimenty od byłego męża... Wiem, ze musi odprowadzać podatek, bo jest to jej dochód... Jest po rozwodzie. Czy musi wypełnić Pit roczny, jeżeli tak to jaki i czy majac zasądzone 1000 złotych miesięcznie, wyjdzie to duża kwota? Z góry dziękuję za pomoc...