Forum prawne

bezradność siedemnastolatka?

Witam.
Na początku stycznia skończyłam 17 lat.
Jestem w dość nieciekawej sytuacji rodzinnej której całkowite streszczenie zajęłoby wieki, dlatego będę chciala mozliwie przejrzyscie zapytac o interesujący mnie wątek, jednak wiem, że moge to zrobic dość nie jasno.

Mianowicie rodzice od kąd pamiętam nie żyją razem( chodzi tu o więzi, różnorakie). Łączy ich tylko nienawiść no i... JA.
Matka kiedyś zakladała juz sprawę o separację [ jest 'głęboko' wierząca i rozwód nie wchodzi w grę, jednak nic z tego nie wyszło. Miałam wtedy 15, może 14 lat. Kiedy dowiedziala się, że musze przebyc rozmowę ze specjalistą( na zeznanie przed sądem byłam za młoda) wycofała się i sprawa ucichała( separacja się nie odbyła]. Wiem, że to przeze mnie. Gdybym odbyła tę rozmowę powiedzialabym że nie chce z nią mieszkac i byc pod jej opieką.
Otóż nienawiedzę swojej matki. Czuję do niej jedynie wdzięczność że mnie urodziła i wychowała. Całe dalsze dziecinstwo aż do teraz to jest PIEKŁO.
Nie wytrzymuję już psychicznie.
Nie potrafie opisac tego co czuję, nawet teraz i wszystkich sytuacji w których przez nią się znalazlam.
Mam dwóch starszych braci, jeden ma juz własną rodzinę, drugi studiuje. Przechodzili to samo.
W domu na codzień jestem tylko z moimi rodzicami.
Tata pracuję, mama nic nie robi, siedzi w domu, chodzi do kosciola czasem nawet dwa razy dziennie i studiuje zaocznie TEOLOGIĘ.
Jak już mówilam rodzice nawet z soba nie rozmawiają. Jedyne co to kłuca się ( mamie jak sie nudzi, a jak juz wczesniej pisalam nic nie robi więc wieczorem jak przyjezdzam ze szkoly a tata z pracy to rzuca jakieś pretensje, a na tym etapie ja wydaje mi się że też tata już nie wytrzymujemy)
Mogłabym opisywac mój dzień, ale wiadomośc jest juz długa, nie chcę zanudzac, chcę POMOCY!
Ostatnio tata powiedział że wezmie rozwód, tylko że to bylo dawno a nie idą za tym żadne jego działania...

Moje pytanie brzmi: Czy jako 17 latek mogę coś zrobic? Zależy mi na odebraniu praw do mnie mojej matce.

Wiem, że do 18 lat zostalo mi już tylko kilka miesięcy, ale co mi po tym? To i tak nic nie zmieni. Aż nie wyjade na studia będzie mnie przesladowac.Mnie i mojego tate.

Czy jest bezkarna? Co mogę zrobic?
Proszę o pomoc....

2013.2.9 14:45:23

Odpowiedzi w temacie: bezradność siedemnastolatka? (1)

Witam, Proponuję jednak wytrzymać te miesiące które zostały. Samo postępowanie raczej nie zdąży się zakończyć przed ukończeniem 18 lat. Potem może się Pani wyprowadzić i np. zamieszkać w akademiku czy na tzw. stancji wspólnie z kimś innym. Może Pani wystąpić do sądu po alimenty od rodziców jako osoba ucząca się.

2013.2.14 11:34:48

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika