Wierzycielka nie potwierdza wpłat alimentów - jak zmusić przez sąd - forum prawne

Witam serdecznie,

mam pytanie, a mówiąc mocniej, duży problem.

Otóż wierzycielka alimentów nie chce potwierdzać wpłat alimentacyjnych
przelanych na jej konto bankowe z mojego konta bankowego. Sprawa jest o
tyle niemiła, gdyż mam uregulowane alimenty na bieżąco, mam pismo od komornika o płaceniu na bieżąco alimentów, a jest oprócz
tego dodatkowa wpłata kwoty na 300zł na poczet alimentów za
pośrednictwem konta internetowego na konto internetowe wierzycielki. Niestety przez wierzycielkę ta wpłata
jest niepotwierdzona. Sprawa jest o tyle dziwna, że ani komornik, ani
policja nie mogą na to wpłynąć. Zostaje chyba tylko Sąd. Ja sie
zastanawiam pod jaki art mozna ta sprawe do sadu wniesc?

Wierzycielka jest osoba wyrachowana i troche gra mi na nosie w tej
materii, poniewaz nie chce potwierdzic tej wplaty 300zł, przelanych na
jej konto. W tej sprawie osobiscie wstawil sie za mna komornik, ktory
wezwał ja pisemnie dn. 29.09.09 do potwierdzenia tej wplaty, a dnia 7
pazdziernika 2009r. dzwonil osobiscie do niej w tej sprawie, prosząc o
potwierdzenie tej wplaty. Niestety powiedziała mu ze tego nie zrobi, bo nie ma dostepu do konta bankowego, co jest kolejnym mijaniem sie z prawda, poniewaz ma dostep do Internetu (mam na to dowody w postaci printscreenów), ale z drugiej strony nie musi miec, poniewaz moze isc do banku, albo bankomatu i te pieniadze sobie wyplacic albo w bankomacie sprawdzic stan salda. Zawsze tez moze napisac do banku o wysłanie na jej adres historii rachunku bankowego, gdzie ta wpłata widnieje.

Mam dwa pytania:

- dlaczego nie zamyka sprawy komorniczej, skoro alimenty ma placone
regularnie, czy mozna z tym cos zrobic i wplynac na ta osobe, zeby
zamknela sprawe u Komornika
- dlaczego poprzez wstawiennictwo komornika wierzycielka nie chce
potwierdzic tej wplaty - czy jest to przestepstwo i co jej za to grozi?

Ja chcialbym ta sprawe wniesc do Sądu, bo nie moze byc tak, ze od niej
ma zalezec to, ze bedzie potwierdzala sobie wplaty lub nie, a komornik,
policja czy prokuratura nie moze nic z tym zrobic. Chodzi tu o oto, ze w
procedurach komorniczych to jest tak, ze poki ona nie potwierdzi tej
wplaty, to tak jakby tej wplaty nie bylo, choc mam oficjalne pisma w tej
sprawie od banku, i od komornika.

Co z tym mozna zrobic?