Co może zabrać komornik ?

Mam zaległości podatkowe i za składki ZUS.Poborca najpierw zajął ,a następnie zabrał mi pralkę lodówkę i telewizor.Czy miał prawo zabrać te dwie ostatnie rzeczy.Tym bardziej że jestem matką samotnie wychowującą dzieci .

(myszka36)

No niestety ma prawo i w nosie ma Twoje dziecko. Na tzw. dobro dziecka Instytucje patrzą tylko wtedy gdy znajdzie się jakiś inny dłużnik (byle nie państwo) jeleń tatuś który również da zarobić komornikowi.

kobieta prosi o rade a nie o dobicie moralne kutasie

Kris kultury to ci "nie brakuje"
komornik może zarekwirować wszystko co jest własnością tej pani, nie patrząc na to iż wychowuje samotnie dzieci, a mąż będąc z nią po rozwodzie nie może odpowiadać za długi powstałe gdy nie byli już małżeństwem. Komornicy to też ludzie i z nimi mozna się dogadać. Widocznie ten nie przejawiał żadnych oznak litości. Na forum pisze się to co się wie, nawet jeśli nie jest to zgodne z tym co by oczekiwała osoba pytająca.
Z poważaniem

Nie jestem z mężem po rozwodzie.A długi powstały jeszcze podczas trwania związku małżeńskiego.Mążopóznia rozwód jak sie tylko da i nie płaci nic na dzieci.Przed komornikiem ukrywa rzeczy ,które były naszym wspólnym majątkiem.Może ktoś wie jak można przyśpieszyć sprawę rozwodową.Moja trwa już rok i jestem dopiero po dwóch rozprawach.Nie orzeczono nawet alimentów ,chociaż mam złożone o zabezpieczenie podczas trwania sprawy rozwodowej.Już mi ręce opadają.Proszę o radę co mam robić .Pozdrawiam.

Art 8 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji reguluje jakie przedmioty nie podlegają egzekucji.Par 2 odsyła do rzeczy które nie uważa sie za niezbędne a więc telewizor do 5 lat może też być zajęty. Poborca dokonując zajęcia powinien kierować się wartością tych przedmiotów i wysądować czy uda mu się sprzedać . W dzisiejszej dobie dostępu do sprzętu może nie dojść do sprzedaży tych rzeczy za godziwą cenę i jako komornik skarbowy zastanowiłbym się czy warto było je zajmować i zabierać .Nie jest to luksus a rzeczy niezbędne do normalnej egzystencji rodziny. Powtarzam prawo nie zabrania -ale!!! Zastanowiłbym się

komornik sprzeda sprzet za grosze a dlug i tak pozostanie do splaty to wszystko jest o ucho rozbic.powinno byc takie prawo ze komornik niema zabierac z domu nic co jest potrzebne do zycia