CZY KOMORNIK MIAŁ PRAWO? - forum prawne
MAM PRZYZNANE ALIMENTY NA DWOJE DZIECI W KWOCIE 600 ZŁ, ZGŁOSIŁAM SPRAWE DO KOMORNIKA. ZAKŁAD PRACY PRZESŁAŁ NA JEGO KONTO KWOTĘ 600 ZŁ GDYŻ POZOSTAŁA KWOTA NIE PODLEGAŁA ZAJĘCIU Z TEGO TEZ POWODU KOMORNIK NIE MIAŁ PIENIEDZY NA POKRYCIE KOSZTÓW I ODJĄŁ MI Z ALIMENTÓW 84 ZŁ WYPŁACAJĄC MI KWOTE 516 ZŁ ZADZONIŁAM DO KOMORNIKA I ZOSTAŁAM POIMFORMOWANA ZE TE 84 ZŁ BYŁY MAZ BEDZIE MI ZALEGAŁ A ONI MUSIELI TAK ZROBIC ZEBY POKRYC SWOJE KOSZTA NIE BARDZO SIE NA TYM ZNAM ALE WYDAJE MI SIE ZE ONI NIE MIELI PRAWA TEGO ROBIC CO MNIE MOZE TO OBCHODZIC ZE WYPŁATY BYŁEGO MĘŻA NIE WYSTARCZA NA POKRYCIE KOSZTÓW? JESLI TAK JEST TO Z CZEGO MI UREGULUJE TA NALEŻNOŚĆ? PROSZĘ O ODPOWIEDŹ
(KASIA)
Odpowiedzi w temacie: CZY KOMORNIK MIAŁ PRAWO? (20)
Moim zdaniem komornik postąpił nieprawidłowo. Dochodząc świadczeń alimentacyjnych jesteś osobą zwolnioną od kosztów (art.111 par.1 kpc), a w ten sposób ? komornik obciążył Cię nimi. Na pewno było to dla niego korzystne, ale pozbawione podstawy prawnej.
Art. 59 ust.1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r.o komornikach sądowych i egzekucji, stanowi, że: ?Opłatę nie uiszczoną przez wierzyciela zwolnionego od kosztów sądowych oraz pozostałą część opłaty nie obciążającą wierzyciela komornik ściąga od dłużnika??
Wnieś skargę na czynność dokonaną przez komornika ? art.767 kpc ( art. 767 par. 1. ? Na czynności komornika przysługuje skarga do sądu powiatowego. Dotyczy to także zaniechania przez komornika dokonania czynności;
art. 767 par. 2. Skargę wnosi się do sądu w terminie tygodniowym od daty czynności, gdy strona była przy niej obecna lub była o jej terminie zawiadomiona, w innych wypadkach - od daty zawiadomienia strony o dokonaniu czynności, w braku zawiadomienia - od daty dowiedzenia się o niej, a w wypadku zaniechania - od daty, w której czynność powinna być dokonana?.
Jeśli ?uciekł? Ci termin ? wnieś o jego przywrócenie, motywując jakimiś ważnymi powodami, dla których nie mogłaś dotrzymać terminu ? np. choroba, wyjazd.
Komornik prowadząc egzekucję alimentów w pierwszej kolejności pobiera opłatę (15 %) dla siebie. Pozostała kwota to alimenty dla Ciebie. Wynagrodzenie Twojego męża podlega egzekucjii do ( max. 60 % ). Zakład pracy przesłał na konto komornika właśnie tę kwotę, którą mógł potrącić ma poczet alimentów ( 60 % ). Komornik postąpił właściwie i nie naruszył przepisów prawa ( wg Kod. Pracy ). Nie masz podstaw do sładania skargi na czynności komornicze. Zaległość jaka powstała musi wyrównać Twój mąż, poprostu zabrakło jego wynagrodzenia na pokrycie całości alimentów. Przykro mi, ale taka jest procedura.
przychylam się do posty elizy - komornik jest urzędnikiem i w pierwszej kolejności pobiera swoją "prowizję", jeśłi nie jest w stanie ściągnąć jej z dłużnika, ściągnie z ciebie
O czym Wy piszecie ? Jakie znaczenie w takiej sprawie mają przepisy kodeksu pracy Elizo ? Opłatę, o której piszesz, zgodnie z art.45 ust.2 ustawy z 29 sierpnia 1997r.o komornikach sądowych i egzekucji komornik pobiera od DŁUŻNIKA. Nie może jej pobrać od wierzyciela. Czy czytałyście(liście) chociaż przepisy, które cytowałem ? Na jakiej podstawie dochodzicie do takich wniosków - przytoczcie przepisy, które dają Wam podstawy do takich, jakie napisałyście(liście) stwierdzeń.
Marku jesteś w błędzie, ja dokładnie wiem co piszę. Komornik z wynagrodzenia egzekwuje należności wg KP, natomiast opłatę dla siebie wg ustawy wymienionej przez Ciebie. Właśnie pobrał opłatę od dłużnika ( z jego wynagrodzenia ). Pozdrówka
Wybacz, Elizo, ale nie jestem przekonany o tym, że wiesz, co piszesz.
Kodeks pracy w odniesieniu do postępowania egzekucyjnego określa jedynie zakres potrąceń z wynagrodzenia - z różnych tytułów, w tym i świadczeń alimentacyjnych. I tyle ma on wspólnego z postępowaniem egzekucyjnym. Postępowanie egzekucyjne unormowane jest w kodeksie postępowania cywilnego i to on właśnie stanowi podstawę działania komornika. Od kogo pobierana jest opłata od czynności komornika - jasno stanowi przepis, który cytowałem. Jeśli nie przekonuje Cię treść ustawy, zacytuję Ci fragment uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18.07.2000r. sygn.akt III CZP 23|00 (OSP 2002|3|36) - "Zarówno art. 45 ust. 2, jak i art. 59 ust. 1 in fine ustawy realizują inny cel, mianowicie ochrony wierzyciela przed ponoszeniem nadmiernych kosztów egzekucji. Dlatego w art. 59 ust. 1 ustawodawca zabronił praktyki polegającej na ściąganiu opłat w pierwszej kolejności, a przed egzekwowanym świadczeniem na rzecz wierzyciela".
Art. 59 ust. 1 brzmi w sposób następujący - "Opłatę nie uiszczoną przez wierzyciela zwolnionego od kosztów sądowych oraz pozostałą część opłaty nie obciążającą wierzyciela komornik ściąga od dłużnika, z tym że drugą część opłaty stosunkowej oblicza się proporcjonalnie do wyegzekwowanych kwot".
Jak możesz pisać, że komornik pobrał opłatę z wynagrodzenia dłużnika, skoro o tę kwotę pomniejszył wyegzekwowaną należność ? Kto, zatem faktycznie ją poniósł ?
Również Cię pozdrawiam i liczę, że o ile odpowiesz na to, co napisałem, podasz podstawy prawne mające zastosowanie do tego, o czym piszesz.
Marku - zakładając, że 60 % wynagrodzenia męża tej pani to 400 zł i co zrobi z tym komornik? Rozczaruje klientke i sam nic nie zarobi? Dokładnie o to mi chodzi, że Kodeks Pracy określa zakres potrąceń z wynagrodzenia i to wystarczy. Dzięki za... artykuły - dobry jesteś w tym. Dobrej nocki :D
Elizo, w takim przypadku powinien spróbować wyegzekwować świadczenie w inny sposób niż z wynagrodzenia za pracę (o ile taki wniosek złożył wierzyciel). Albo poszukać innych możliwości. Jest art.801 kpc - "Jeśli wierzyciel lub sąd zarządzający z urzędu przeprowadzenie egzekucji albo uprawniony organ żądający przeprowadzenia egzekucji nie może wskazać przedmiotów służących do zaspokojenia wierzyciela, komornik wezwie dłużnika do złożenia wyjaśnień". Jest też art. 1086 par. 1 - "Komornik obowiązany jest z urzędu przeprowadzić dochodzenie w celu ustalenia zarobków i stanu majątkowego dłużnika oraz jego miejsca zamieszkania. Jeżeli środki te okażą się bezskuteczne, organy Milicji Obywatelskiej przeprowadzą na wniosek komornika dochodzenie w celu ustalenia miejsca zamieszkania i miejsca pracy dłużnika. Organy prezydiów rad narodowych właściwe do spraw opieki społecznej przeprowadzą na wniosek komornika dochodzenie w celu ustalenia majątku i dochodów dłużnika".
Jakieś sposoby na wyegzekwowanie swoich kosztów ma, albo przynajmniej ma możliwości ich wykorzystania. Na pewno nie wolno mu było zrobić tego, co zrobił i skarga na jego czynności byłaby ze wszechmiar zasadna. Tyle, że pewnie termin uciekł...
Dzięki za dzięki - też jesteś dobra. Pozdrawiam.
MARKU I ELIZO DZIĘKUJĘ WAM ZA TO ZE ZAINTERESOWALISCIE SIE TYM TEMATEM ALE SZCZERZE MOWIAC NIE BARDZO WIEM DLAEJ CO Z TYM ZROBIC BO JESTEM LAIKIEM I TE WSZYSTKIE TERMINY PRAWNICZE NIE DOBIJAJĄ NAPISZCIE PROSZĘ TAK PROSTO I ZROZUMIALE DLA MNIE JAK TO WYGLĄDA TERMIN UCIEKŁ TO FKT CO MAM ZROBIĆ ABY USTRZEC SIE NA PRZYSZŁOŚĆ PRZED TAKĄ PRAKTYKĄ KOMORNIKA BO Z TEGO COM WIEM W TYM MIESIĄCU TEŻ NIE WYSTARCZY POBORÓW MĘŻA NA POKRYCIE KOSZTÓW FIRMA PRZELAŁA NA KONTO KOMORNIKA JUŻ TYLKO 512 ZŁ WIĘC JESZCZE MNIEJ . JAKICH ARGUMENTÓW POWINNAM UZYĆ W ROZMOWIE Z KOMORNIKIEM TYM RAZEM DOSTANĘ JUŻ O PRAWIE 200 ZŁ MNIEJ ALIMENTÓW NIŻ ZOSTAŁO ZASĄDZONE, POMÓŻCIE PROSZĘ !
Przede wszystkim powiedz komornikowi, że nie godzisz się na takie praktyki, i że następnym razem, jeśli zrobi to samo złożysz skargę na podjęte przezeń czynności. Przypomnij mu, że jesteś osobą zwolnioną od kosztów, a więc niech pieniędzy dla siebie poszuka nie w tym, co należy się Tobie i zostało uzyskane w najprostszy sposób, ale gdzie indziej. I pamiętaj, że na złożenie skargi do sądu masz 7 dni " ...od daty czynności, gdy strona była przy niej obecna lub była o jej terminie zawiadomiona, w innych wypadkach - od daty zawiadomienia strony o dokonaniu czynności, w braku zawiadomienia - od daty dowiedzenia się o niej". Powodzenia.
MARKU DZIĘKUJĘ CI BARDZO ZA RADĘ
Czy któraś z szanownych osób pomyślała przez
chwilę, że pieniądze wyegzekwowne zostały od dłużnika. Nie są to pieniadze wierzyciela;
opłatę tak naprawdę pobiera się z pieniędzy wyegzekwowanych z majątku dłużnika, więc faktycznie dłużnik ją ponosi. Czy ktoś wyegzekwował tu coś od wierzyciela i pobrał od niego opłatę?!.
Kasiu - moja rada będzie trochę inna, ponieważ złożenie skargi na czynności komornika może okazać się bezzasadne, bo opłata jaką pobrał komornik nie pochodziła z Twojej kieszeni, lecz z wynagrodzenia dłużnika. Jeżeli zdecydujesz się na wniesienie skargi, musisz liczyć się z tym, że będziesz czekać na rozprawe w sądzie conajmniej 2 - 3 mies. ( która może nic nie zmienić ), oraz kolejny stres. Może lepiej złóż u komornika oświadczenie o zajęciu majątkowym. Wskaż komornikowi majątek dłużmika ( oni się tym nie przejmują, że ktoś nie ma pieniędzy albo im się nie chce jak nie widzą w danej sprawie dużych zysków ) np. samochód ( to najszybciej może zlicytować ), lub coś innego np. komputer.... Jeszcze jest inny sposób na uzyskiwanie alimentów w całości, jeżeli dłużnik jest choćby częściowo niewypłacalny komornik może wnieść wniosek do funduszu alimentacyjnego, ale dopiero po dwóch wpływach alim. Wówczas otrzymywałabyś alimenty w całości z FA 10 - tego każdego miesiąca, a komornik wtedy już by się postarał aby ściągnąć zadłużenie wobec ZUS - u. Decyzja należy do Ciebie. Powodzenia.
Do Marka!
Jeżeli jesteś specjalistą od kpc, to przypomnij sobie treść art. 1025 kpc i nie wyskakuj z tą skargą. pzdr
Ci, którzy mówią, że komornik miał prawo do takiego postępowania mają rację. Niestety !!!
Komornicy najpierw myślą o sobie ,a potem dopiero wykonują swoją pracę.Ja przez kilka m-cy miałam płacone przez komornika.śmieszne sumy.Gdy spytałam co się dzieje dowiedziałam się że musiał ściągnąć swoją należność. Później co prawda wyrównywał mi zaległości .Mimo wszystko nie mam o nich dobrego zdania.
Dogadaj się z swoim ex. bo następnym razem komornik potrąci sobie za wyegzekwowanie odsetek z tych jego zaległości(od ex) z kwoty należnej twojemu dziecku.No ale komornik to też człowiek musi mieć na paliwo do swojej bryki.
Komornik nie jest instytucją charytatywną. NIe ma obowiązku z własnej kieszeni pokrywac kosztów egzekucji. Wszelkie frustracje niech Szanowna pani wyładowuje na byłym mężu, a nie na funkcjonariuszu publicznym. Karygodnym jest zajmowanie głosu przez osoby, które mają o egzekucji alimentów pojęcie mniej niż mierne. Odsyłam do ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. W razie wątpliwości odpowiedniej porady udzieli adwokat - oczywiście za opłatą. NIE ZABIERAJMY GŁOSU W SPRAWACH, W KTÓRYCH NIE MAMY NIC DO POWIEDZENIA.
Masz racje, ale jest to grupa ludzi która mało co robiac pobiera kase jaka jest trudno sobie wyobrazić.np:szpitale 15 %zadłużenia, i o tym cisza,a chlebodawca hojny oj hojny. smbioza albo coś!
Biedaczek nadrobi na szpitalu
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?