Działki rolne - niezły bałagan po dziadku - forum prawne

Dzień dobry,

Chciałbym podpytać się was o pewną radę. Moi rodzice są w posiadaniu działek rolnych. Są to 4 działki o łącznej powierzchni około 4-5h. W skrócie opisać to moi rodzice są w posiadaniu 1/2 każdej z działek a pozostałe 1/2 posiada kilka innych osób. Działki zostały tak nabyte przez mojego dziadka w latach 70tych. Dziadek zapłacił za całość tych działek ale spraw formalnych nie naprostował i tak te osoby zostały w posiadaniu połowy tych działek. Na to że dziadek zapłacił rzeczywiście za całość tych działek kwitów nie ma. Jak dziadek szedł na emeryturę przepisał rodzicom te działki - 1988 rok. Rodzice od tamtego czasu są rzeczywistymi użytkownikami tych działek. Opłacali KRUS jak i uprawiali ziemię i zbierali plony. Ponadto na jednej z działek dziadek wybudował mieszkanie w którym mieszkają moi rodzice oraz budynek gospodarczy a także połowę stodoły(sic!) druga połowa stodoły jest na innej działce. Zbliża się czas że rodzice będą przechodzić na emeryturę więc chcą przepisać działki na mnie i na rodzeństwo. Jednak chcielibyśmy uregulować stan prawny poprzez zasiedzenie. Minęło już 30 lat gdy rodzice są posiadaczami działek.

Jak wygląda schemat postępowania w takiej sytuacji? Jak przewidujecie przewidywany koszt takich spraw? Rozumiem też że będzie jakiś podatek od wzbogacenia się? Jak to wygląda czasowo?

Czy możecie mi polecić kogoś kto się zna na tym i mógłby oświecić mnie jak postępować w tym przypadku? (okolice Radom/Puławy)

Aha - prawdopodobnie nie żyje już większość z tych pozostałych posiadaczy (mam informację że kilka lat temu żyła jeszcze Marianna).