DZIECKO CHCE ALIMENTóW - forum prawne
To dość nietypowa sytuacja. Przeglądając forum nie zauważyłem podobnego tematu, a zauważyłem czasami dość dziwne odpowiedzi, obok rzeczowych i konkretnych postów. Mam nadzieję, że choć jedna konkretna osoba mi pomoże. Rodzice nie chcą mnie utrzymywać, jedyne co słysze to krzyk, przekleństwa i to, że mam się wyprowadzić. Studiuje dziennie (zaczynam drugi rok) i potrzebuję się dowiedzieć, czy mam jakąś możliwość dostania od nich alimentów, albo chociaż uregulowania swojej sytuacji prawnej tak, abym mógł dostać np. stypenidum socjalne.
Odpowiedzi w temacie: DZIECKO CHCE ALIMENTóW (3)
Sytuacja twoja nie jest wcale nietypowa. Zdarza się bardzo często, że rodzice okazują sie nieodpowiedzialni. Musisz napisac pozew o alimenty do sądu właściwego (wydział rodzinny i nieletnich) dla twojego miejsca zamieszkania (nie wiem skąd jesteś), podać w nim jakiej kwoty domagasz się na swoje utrzymanie ze strony rodziców, opisać krótko swoją sytuację rodzinną (czy np. masz ropdzeństwo, jeśli tak to w jakim jest wieku)i majątkową, podać skąd pochodzą dochody rodziców i w jakiej sa wysokości, dlaczego ubiegasz się o alimenty (musisz zaznaczyć, że z powodu kontynuacji nauki nie jesteś w stanie samodzielnie się utrzymać i podjąć pracy - potrzebne jest zaświadczenie z uczelni) i czekać na wyznaczenie terminu sprawy (jeżeli podejrzewasz, że twoja korespondencja może być zabrana - możesz podać w pozwie inny adres do korespondencji, np. zaufanego kolegi lub kogoś ci życzliwego, ale wcześniej zapytaj tę osobę o pozwolenie na kierowanie do niej korespondencji). W pisaniu pozwu możesz skorzystac z gotowych wzorów (w necie znajdziesz ich mnóstwo) lub doradzić się personelu biura podawczego sądu, gdzie należy złożyć pozew (w dwóch egz., a trzeci zostaw sobie). Nie zapomnij własnoręcznie go podpisać (jest to chyba najczęściej spotykane uchybienie). Jeżeli sąd zechce dodatkowych informacji to wezwie cię do uzupełnienia braków. Odpowiedzi są różne, bo forum jest dla wszystkich, także dla tych, którzy na nim próbują rozładować swoje emocje i dla tych, którzy być na nim nie powinni...Mnie osobiście też niektóre wypowiedzi dziwią i szokują, ale świadczą one tylko o kulturze i wychowaniu ich autorów.
2007.7.20 19:35:19
dziękuję Ci bardzo
2007.7.21 1:21:40
Nie ma za co. Na pewno zdajesz sobie też sprawę, że wniesienie pozwu znacząco pogorszy twoje i tak już napięte stosunki z rodzicami, ale czasami okazuje się to przykrym, ale skutecznym rozwiązaniem tego typu probllemów. Tak więc pozostaje mi tylko życzyć ci powodzenia.
2007.7.21 11:14:36
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?