Eksmisja jak ją wprowadzić w życie? - forum prawne

Od kilku lat moi rodzice są po rozwodzie.Mieszkamy w małym małym domu.W raz z rodzeństwem(6 osób)zajmujemy pokój i kuchnie ,tatuś mieszka w tym samym mieszkaniu tyle że ma oddzielny pomieszczenie jesze wieksze niż nasze.jest nakaz eksmisji dla tego pana ale w żaden sposób nie chce opuścić lokalu.jak prawnie go można usunąć.Dodam że ciągle przychodzi pijany i calymi nocami zaczyna swoje śpiewki za ścianą.brak lokalu zastępczego dla niego i jest rencistą.jest gospodarka po jego rodzicach ale sprawy spadkowej nikt do tej pory nie ruszył.czy można go jakoś wymeldowac?pomocy;(

najpierw nakreśl bliżej sprawę: czy wdrożyliście egzekucję komorniczą? czy ojciec ma przyznany lokal socjalny? czy ma rodzeństwo (by ktoś mógł wystąpić o stwierdzenie nabycia spadku po jego rodzicach)? poza tym jeśli to pijak i zakłóca spokój rodziny, i do tego demoralizuje, to wystąpcie do sądu rodzinnego (według miejsca jego zamieszkania) sami albo za pośrednictwem Komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych (jest w każdej gminie) o skierowanie go na przymusowe leczenie. jak nie będzie chciał iść to go wezmą siłą i przynajmniej na jaskiś czas bedzie spokój.

idzcie do komornika, jeśli ojciec nie ma orzeczonego lokalu socjalnego to powinno byc łatwiej, jeśli ma, to dłuuuugo poczekacie - ale przynajmniej szybciej ojciec znajdzie sie na liście oczekujących na lokal socjalny. Poza tym koniecznie złożcie wniosek o stwierdzenie nabycia spadku przez ojca po swoich rodzicach. według mnie jego dzieci też są zainteresowani sprawą w myśl art. 510 kpc, co oznacza, że mogą złozyć wniosek. jeśli ojciec nie ma rodzeństwa i jest jedynym spadkobiercą, to nabędzie tytuł prawny do gospodarstwa. wtedy komornik bez problemu przeprowadzi eksmisję.

a gdzie jest odpowiedż ? ja też mam podobną systuacje i nie wiem jak go się pozbyć z domu i mam wyrok sądowy o eksmisji bez przydziału do lokalu socjalnego. Jola

Ja mam po podziale majątku przyznane jako główny najemca mieszkanie i spłacam ex męża on powinien opuścić mieszkanie ...już minął ten termin .Niestety nie ma takiego zamiaru ,dowiedziałam się od Sądu że skoro tak to mam złożyć wniosek do Komornika o eksmisje ,ale dla mnie to jest chore On zlekceważył wyrok Sądu i sąd w żaden sposób go nie chce ukarać .poza tym aby komornik się tym zajął muszę wpłacić 970 zł. i jeszcze mu wskazać lokum tymczasowe.
W chwili obecnej On zajmuje sam 9 m pokój a ja z trójką dzieci 16 m pokój .
Nie wiem co mam już robić mamy z dziećmi już dość tej ciasnoty ...a On ma to gdzieś ...
Słyszałam że w naszym kraju matke z dzieckiem na bruk wyeksmitowali a nad nim się użalają chore to wszystko :(