ekspresowe studia prawnicze

Witam!

SWPS chce uruchomić pierwsze ekspresowe studia prawnicze które mają trwać 2,5 roku i kosztować 14 tys. zł., będzie wymagane posiadanie licencjatu humanistycznego.



To chyba fajna opcja, taka osoba może mieć nieco szersze horyzonty, mój kuzyn w stanach tak właśnie zrobił. Rok temu skończył prawo a był po ekonomii międzynarodowej.

A ja jestem za. Rynek szybko zweryfikuje kto się utrzyma a kto nie, ponad to zawsze można poprosić prawnika o potwierdzenie jego umiejętności dyplomem. Jak nam nie odpowiada taki to go nie bierzemy. Tacy prawnicy mogą się specjalizować w jednej dziedzinie np. w prawie spółek albo handlowym. Po ekonomii to by nawet pasowało. Albo po sztuce, dziennikarstwie, etc. może iść na prawo autorskie

Rzeczywiście rynek to zweryfikuje.

Uważam, że pomysł ekspresowych studiów prawniczych jest dość absurdalny. W ciągu 5 lat ciężko jest przyswoić tak obszerny materiał a co dopiero dokonać tego w połowę krótszym czasie. Owszem może i jest to możliwe ,ale jakie będą tego efekty? Czy przyszły prawnik po 2,5 roku będzie posiadał wystarczającą wiedze, aby podzielić się ją z innymi? Czy będzie kompetentną osobą aby wykonywać jeden z prawniczych zawodów? Myślę, że takie ekspresowe studia prawnicze obniżyłyby prestiż zawodów prawniczych oraz jakość usług prawnych.

To chyba zależy co wcześniej studiowałaby taka osoba i w jaki sposób chciałaby połączyć oba te kierunku. Bo jeśli ktoś podchodziłby do tematu na zasadzie 'super, 2,5 roku studiów i będę prawnikiem' to radzę się porządanie zastanowić i najlepiej puknąć w głowę. Potraktowanie tego jako poszerzania horyzontów i uszczknięcia trochę wiedzy z zakresu prawa uważam za ciekawy pomysł. Jest wiele osób, które interesują się tym tematem, ale nie do tego stopnia, by spędzać pięć lat na studiach. Taka opcja jest więc fajną możliwością dla wszystkich tych, którzy pragną rozeznać sie w prawie.

Według mnie 2,5 letnie studia prawnicze są absurdem jak ktoś wcześniej powiedział ale i okres 5 lat jest trochę zbyt długi nie oszukujmy się gdyby rozłożyć ten materiał na ilość zajęć porównywalnych na polibudach spokojnie na prawie wyrobilibyśmy się w 4 lata :) Takie moje zdanie.

Według mnie 2,5 letnie studia prawnicze są absurdem jak ktoś wcześniej powiedział ale i okres 5 lat jest trochę zbyt długi nie oszukujmy się gdyby rozłożyć ten materiał na ilość zajęć porównywalnych na polibudach, spokojnie na prawie wyrobilibyśmy się w 4 lata :) Takie moje zdanie.

według mnie 5 lat studiów prawniczych to za długo, nie ukrywajmy ale wiedze można przyswoić nawet w 3 lata. Ja kończyłam równocześnie ekonomię i międzynarodowe stosunki gospodarcze (obydwa 5 letnie) i uważam że zrobiłabym obydwa kierunki w 3 lata spokojnie. myslę że takie dtudia, jeżeli ktoś już ma magistra z innego kierunku sa super opcją. Na większości studiów niektóre gałęzi prawa należy zdać więc to byłoby tylko poszerzenie wiedzy już zdobytej. Natomiast takie krótkie studia prawnicze dla osób z maturą są faktycznie absurdalne i niemożliwe do zrobienia.