jak to jest

powiedzcie mi - jak to jest, ze dwoje ludzi nie moze sie dogadac w tak prostej sprawie jak dobro dziecka? trzeba walczyc o nedzne , nalezne dziecku grosze.

Witam,i szukam tez odpowiedzi na to pytanie jak narazie walcze od 17 miesiecy o alimenty,gdybym miala tyle kasy i z checia bym poszla do pracy to ojciec mojej corki bylby biedny ,zaplacil byn wtedy wysoka cene za to co zrobil.Pozdrawiam

Anno przeczytaj wypowiedź nany, dlatego ludzie nie umieją sie dogadać przez zemstę, chęć odegrania się , pogrążenia drugiej strony ,,zapłacenia" za to co zrobił. Z pewnymi rzeczami trzeba się pogodzić,zaakceptować i żyć dalej właśnie dla dobra dziecka , a nie szarpać się i mścić,oczywiście alimenty trzeba egzekwować ,bo one należą się dziecku ,ale jakimi metodami i czyim kosztem?-przeważnie dziecka.

witam,wydaje mi sie ,ze to dotyczy wiekszosci ojcow,ja walcze o alimenty dla mojej corki i wlasnie dlatego ze walcze i chce dobra corki to ojciec robi mi pod gorke,chcialam sie z nim dogadac ale nie szlo nie odebiaral telefonow az wreszcie poszlam z tym do sadu.Nie chce sie na tym podlym czlowieku mscic mam nadzieje ze zrobi to za mnie zycie.Pozdrawiam i nie dajcie sie od zycia

Powodzenia nana, nie każdy facet taki jest a szkoda ,że takie mendy tak uprzykrzaja innym życie.