kolejny psychopata:(

Nie wiem, gdzie mogę szukać pomocy, więc proszę was kochani forumowicze, bo z każdym dniem moje życie bardziej spada na dno. Jestem młodą dziewczyną, za pare miesiecy koncze 18lat. poltora roku temu poznałam chłopaka dwa lata starszego zamieszanego w narkotyki. jednak nie odczuwalam tego i zaczelam z nim byc. z czasem on zaczal miec wahania nastrojow, zaczal obrazac mnie, wyzywac sie na mnie, po czym przepraszal jak bardzo mnie kocha. nastepnie zawsze gdy chcialam od niego odejsc odwalal straszne sceny. nie chcial wypuszczac mnie z domu od siebie, wyrzucal klucze przez okno. szarpal sie ze mna, pare razy mnie uderzyl az wyladowal w szpitalu psychiatrycznym. potem zaczal grozic mi ze mnie zabije i rozne inne. sprawa zostala zgloszona policji. jednak ja ze strachu w tym wszystkim wrocilam do niego. teraz mam jeszcze gorsze pieklo bo poznalam inna osobe, dla ktorej chce sie od niego uwolnic i zaczal normalne zycie. jednk moj byly stoi pod klatka, pod szkola, i blaga o powrot. mowi ze jezeli nie bede z nim to zadne z nas nie przezyje. i wiem ze tak bedzie bo jest nieobliczalny. boje sie bardzo powiedziec o tym rodzicom ze bylam tak glupia ze wrocilam, a jeszcze bardziej ze bede musiala zwrocic sie o pomoc na policje, ktora raz mi juz pomogla i jak to bedzie wygladalo.. prosze doradzcie mi cos.. staram sie nie odbierac telefonow, nie odpisywac, unikac drog ktorymi chodzi, jednak bardzo sie boje ze zrobi mi krzywde

Powiedz rodzicom i idź na policję.Nie przejmuj się, że może to "głupio" wyglądać - bo to będzie tylko Twoje odczucie. Oni na pewno pomoga, przyjmą zawiadomienie o groźbach. Zapytaj się czy jest szansa na ZAKAZ ZBLIŻANIA z sadu, bo on jest niebezpieczny i nieobliczlny. Powiedz tez swojemy nowemu przyjacielowi o tej sytuacji - bo on też może być zagrożony. A dla własnego bezpieczeństwa, na razie nie wychodź z domu sama, nie wracaj sama, zwłaszcza w nocy i weczorem, nie chodź takimi ściezkami gdzie jest ciemno i idziesz sama - bo będziesz latwym "celem" dla niego. Zmień numer telefonu. Od niego nie odbieraj.

hej,pamietaj ze ten kretyn ma w głowie jasny plan działania.co powinnaś zrobić moim zdaniem
1.od marca zmienia sie prawo za nekanie jest 3 lata bez dyskusji
2.powiadom wszystkich kogo znasz o kretynie i jego metodach
3.rodzice to twoja gwarancja spokoju
4. inny wariant ale na otwartym forum nie wolno pisać o takich rzeczach,masz kolegów kilku napewno