Kolizja Drogowa Proszę o pomoc - forum prawne
Dzień dobry. Prosił bym o pomoc, poradę co w takiej sytuacji mnie czeka i jakie mam szanse wygrać tą sprawę. Mianowicie dnia 02.06.2011r miałem wypadek samochodowy na drodze bocznej oznakowanej przy wjeździe znakiem terenu zamieszkałego droga betonowa. Prowadząc samochód z góry "spotkałem" sie z samochodem którego kierowca znacznie przekroczył prędkość widząc ten samochód gwałtownie zahamowałem po przeciągnięciu mnie jakiś 3,5 do 4 metrów zatrzymałem się z 4 metry przed jadącym czarnym samochodem widząc pędzący wprost na mnie samochód który hamował już jakieś dobre 9 do 12 metrów po czym uderzył we mnie z ogromną siłą obydwa auta nadają się już tylko do kasacji. Po przybyciu policji lokalnej zgłosiło się trzech świadków naocznych którzy widzieli zdarzenie. Dwóch z nich było jakieś 20 metrów od zdarzenia stojąc twarzą w kierunku wypadku. z boku tej oto drogi i samochodów. trzecim świadkiem była teściowa drugiego kierowcy. która w chwili wypadku znajdowała się w odległości ponad 200 metrów kucając tyłem do miejsca kolizji i plewiąc grządki. dwaj świadkowie zeznali do policjantów iż widzieli dokładnie całą sytuacje i mniej więcej tak jak to wyżej opisałem. Natomiast owa teściowa stwierdziła iż widziała także to zdarzenie (będąc ponad 200 metrów dalej) i ze to ja przekroczyłem prędkość i obaj jechaliśmy jak to ona powiedziała jak "wariaci".Mało tego ten sam kierowca dosłownie z 500metrów niżej przed zdarzeniem ledwo nie spowodował wypadku z innym pojazdem jadącym też z góry. Wtedy zakończyło się na pisku opon i na zjechaniu na pobocze niestety chwile później trafił na mnie. Po wizycie w szpitalu powróciłem do domu i udałem się z policją do drugiego kierowcy który się nie przyznał do winy. Policja ustaliła że to była jego wina i nałożyła 230zł mandatu i ileś tam punktów (nie pamiętam ile) Ów kierowca nie zgodził się z tym i odmówił przyjęcia mandatu policja sprawę skierowała do sądu. Na koniec wszystkiego Kierowca czarnego samochodu przeprosił mnie za wszystko przy policjantach i rozeszliśmy się. Moje pytanie jak ta sprawa będzie wyglądać w sądzie jakie mam szanse?? Proszę o pomoc i z góry dziękuje z poważaniem Jacek
Odpowiedzi w temacie: Kolizja Drogowa Proszę o pomoc (4)
Jeśli policja wskazała winnego, to jest mało prawdopodobne, że sąd oceni to inaczej, ale nie ma tu 100% gwarancji. Warto zatroszczyć się o to, żeby wykazać w sądzie, że teściowa sprawcy była zbyt daleko od wypadku, żeby dokładnie dostrzegła całe zajście. Warto ją też podczas zeznawania, że Pan przekroczył prędkość i jechał jak wariat przycisnąć i zadać pytanie na ile określiłaby prędkość pojazdów i na jakiej podstawie tak twierdzi. Nie w sądzie wyjaśni jak wygląda kiedy auto jedzie zbyt szybko w porównaniu do auta, które porusza się z przepisową prędkością. Trzeba ją sprowokować do podania konkretu i próbować wykazać brak wiarygodności świadka. Przydałby się udokumentować Pan drogę hamowania, jeśli są jeszcze ślady na jezdni. Żeby biegły mógł ustalić prędkość pojazdów. Policja pewnie ma zdjęcia z miejsca zdarzenia. Proszę to sprawdzić. Sugeruję również dobrego adwokata, a dobry adwokat, to taki, który się zaangażuje w sprawę, a nie wyciągnie tylko kasę na dobry początek i powie, że wszystko będzie dobrze.
Jeszcze nie wszystko stracone. Zawsze można zacząć jeszcze raz. Trzeba tylko powiedzieć ,przepraszam,, żeby usłyszeć ,przebaczam!,.
Zapraszamy do udziału w nowym psychologicznym programie telewizyjnym.
Opowiedz nam swoją historię.
Zaniesiemy Twoje przeprosiny do osoby, które powinna je usłyszeć.
Odegramy rolę pośredników ? może uda Ci się pomóc?
Napisz do nas na redakcja@endemol.pl
lub zadzwoń pod numer
tel. 228474506
kom. 504083757
Masz coś na sumieniu?
Męczą Cię niewyjaśnione sprawy?
Opuściłeś rodzinę?
Złamałeś komuś serce?
Zawiodłeś bliskich?
Czujesz, że zawiniłeś?
Chcesz powiedzieć przepraszam, ale nie masz odwagi?
Napisz lub zadzwoń do nas. Opowiedz nam swoją historię. Powstaje nowy psychologiczny program telewizyjny, który jest stworzony właśnie dla Ciebie.
Zaniesiemy Twoje przeprosiny do osoby, która naprawdę powinna je usłyszeć.
Napisz do nas na redakcja@endemol.pl
lub zadzwoń pod numer
tel. 228474506
kom. 504083757
Miałam wczoraj kolizje gdy wyjechałem w drogę jednokierunkową i na parkingu zwróciłem nie będąc świadomy że jadę pod prąd w moją prawą stronę uderzył kierowca wyjeżdżający tyłem z parkingu. Pytanie kto jest winien kolizji?
Kierowca pojazdu włączającego się do ruchu musi się upewnić, że przez ten manewr nie stwarza zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Pan może zostać ukarany za jazdę pod prąd, ale to cofający musi dopilnować, że ma wolną drogę do włączenia się do ruchu. Skoro wjechał w bok Pana auta, to znaczy, że był Pan za nim, kiedy wykonywał manewr włączania się do ruchu, a tym samym nie sprawdził, czy może wyjechać z miejsca parkingu.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?