Kredyt bez podpisu małżonka - forum prawne
Znajoma będąc w związku małżeńskim wzięła kredyt - była wspolnota. Kredyt załatwiał małżonek a ona tylk opodpisała się na dokumentach. Miał spłacać kredyt małżonek. W międzyczasie się rozwiedli ... małżonek przepadl jak kamień w wodę no i nie spłaca kredytu. Bank uczepił się znajomej bo Pana znaleźc nie mogą. Okazało się, że na wniosku o kredyt BANK przeoczył podpis małżonak - po prostu go nie ma. Czy pomimo tego za kredyt odpowiadają razem ? Czy w związku z tym, że nie ma podpisu byłego męża kredyt należy uważać za nieważny tudzież źle udzielony i de facto za jego udzielenie powinien odpowiadać sam pracownik ? (bank czuj epismo nosem że to źle udzielony kredyt) Czy bank ma prawo dochodzić należnosci skoro kredyt został źle udzielony i jest to ewidentna wina Banku ? dzieki za wszelkie sugestie ...
(_thanatos_)
Odpowiedzi w temacie: Kredyt bez podpisu małżonka (6)
Ważne są podpisy na umowie kredytowej a piszesz tu o wniosku. Czy na umowie figuruje podpis męża jako kredytobiorcy? Czy żona była współkredytobiorcą, poręczycielem czy tylko wyrażała zgodę na zaciągnięcie kredytu przez męża? Bez tych informacji ciężko jest odpowiedzieć.
2004.5.25 16:37:42
Małżonkowie będący w związku małżeńskim i posiadający wspólność majątkową odpowiadają za swoje wzajemne zobowiązania. Jeśli mąż chce wziąć kredyt "na siebie" wymagana jest zgoda żony i odwrotnie. Jeśli kredytobiorca nie spłaca kredytu wtedy bank dochodzi spłat od małżonka, który podpisał się nie tylko na wniosku, ale przede wszystkim na umowie. Sam podpis na wniosku niewiele daje. Myślę, że żona która nie podpisała się na umowie (co nie powinno mieć miejsca - pracownik banku nie powinien udzielić bez tego kredytu) może dochodzić swoich praw i uchylić się o spłaty. Bank będzie pewnie bronił się tym, że zgoda została wyrażona we wniosku. Pewnie sąd stwierdzi czy taka zgoda + wspólnota mjątkowa są wystarczające do przejęcia zobowiązań z tytułu niespłaconego kredytu. Może się okazać że tak.
Na moje oko sąd tak właśnie orzeknie, ale wtedy żona ma prawo wystąpić do sądu z osobnego powództwa cywilnego przeciwko bankowi, który dopuścił do tego że kredyt został udzielony niezgodnie z zasadami i naraził ją na niekorzystne rozporządzenie posiadanym majątkiem. To oczywiście jest sprawa zawikłana i trudna. Nieodzowna jest pomoc adwokata, który rozpracuje wszystkie te problemy. Można też próbować ugody z bankiem.
2004.5.26 23:47:33
Bez względu na rodzaj zgody małżonki (poręczenie) odpowiada za długi męża na podstawie istniejącej wówczas wspólnoty małżeńskiej- tylko rozdzielność majatkowa to wyłącza, Jeśli nawet umowa jest spisana niewłaściwie (wg procedur banku) jest nadal umową cywilnoprawną .
2004.5.27 13:15:5
Kredyt podpisała ówczesna żona ... bank przeoczył wziąć podpisu od męża ... mąż załatwiał tylko papierki i tak zakombinował że się nie podpisał.
2004.5.27 21:50:43
Witam,
Maz chce zaciagnac kredyt w banku na kupno mieszkania.Kredyt mialby byc tylko na niego.Chcialam zapytac czy potrzebna jest moja zgoda,podpis aby otrzymal ow kredyt.I chcialabym rowniez dowiedziec sie co zrobic,abym w razie czego nie musiala splacac za niego rat...Prosze o odpowiedz na podany e-mail.Z gory bardzo dziekuje.
2010.6.7 14:40:41
wydaje się to mało prawdopodobnie znając procedury banku. Na każdej stronie umowy ma być podpis lu parafka i sprawdzają te dokumenty na kilka par oczu.
2015.5.26 21:58:14
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?