Legalizacja zakupu ciągnika rolniczego - brak ciągłości umów - forum prawne
Witam
W roku 2005 nabyłem na podstawie Umowy kupna - sprzedaży ciągnik rolniczy Ursus C330 - rok produkcji 1982 od poprzedniego właściciela. Ciągnik charakteryzował się złym stanem technicznym, wymagał kompletnego odnowienia przez remont kapitalny. Osoba która mi go sprzedała nie była pierwszym jego właścicielem, gdyż zachował się dowód rejestracyjny ciągnika od pierwszego właściciela, widnieje w nim wpis - pierwsza rejestracja rok 1982 i dane pierwszego właściciela. Dane te zostały mi potwierdzone przez wydział komunikacji widniejący w dowodzie rejestracyjnym na piśmie. Dokument ten jak się okazuje był w posiadaniu kolejnych właścicieli ciągnika, którzy jednak nie rejestrowali go. Sprzedający mi ten ciągnik sam odkupił go kilka lat temu od innej osoby, / inna niż widnieje w dowodzie rejestracyjnym / ale nie dokonał rejestracji ciągnika, tak jak i poprzedni właściciele, gdyż zapewne używali go tylko do prac polowych w swoim gospodarstwie, bez wyjazdu na drogi publiczne. Dokładna ilość kolejnych właścicieli tego ciągnika jest nie znana. Po przeprowadzeniu przeze mnie remontu kapitalnego tego ciągnika postanowiłem go zarejestrować, tu zaczynają się schody.
Wydział komunikacji żąda przedstawienia udokumentowanej ciągłości kolejnych właścicieli ciągnika, ale nie jest to do odtworzenia w ogóle. Bez tego nie zarejestrują ciągnika. Posiadam na dzień dzisiejszy tylko pierwszy dowód rejestracyjny z tego ciągnika i umowę kupna ? sprzedaży pomiędzy mną, a ostatnim właścicielem. W związku z tym mam pytanie: jakich czynności należy dokonać, aby rejestracja ciągnika była możliwa.
Za okazaną pomoc z góry dziękuję.
Odpowiedzi w temacie: Legalizacja zakupu ciągnika rolniczego - brak ciągłości umów (1)
W pierwszej kolejności proszę się zapytać o podstawę prawną takiej decyzji. Jeśli nic konkretnego Pan nie powiedzą, proponuję Panu złożenie wniosku o rejestrację ciągnika wraz wyżej przytoczonym wyjaśnieniem na piśmie. W przypadku odmowy rejestracji proszę nalegać, żeby została Panu wydana pisemna decyzja administracyjna zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, w której musi być zawarta podstawa prawna i uzasadnienie. Nasi urzędnicy często odmawiają przyjęcia wniosku, kiedy nie bardzo wiedzą, co z nim zrobić, bo nie jest to standardowa sytuacja, ale nie mają do tego prawa. Każdy wniosek musi zostać przyjęty, rozpatrzony i zakończony wydaniem decyzji administracyjnej, która może być odmowna, ale zawsze z podaniem podstawy prawnej i uzasadnieniem. Jeśli urzędnicy będą pływać i nadal odmawiać przyjęcia wniosku, proponuję wysłać go pocztą listem poleconym z potwierdzeniem odbioru. Będzie miał Pan decyzję, może Pan się udać do adwokata, który zajmuje się prawem administracyjnym i poradzi Panu, co dalej z tym fantem zrobić. Podstawową zasadą przy kontaktach z urzędami jest: Nie dać się zbyć!!! To jest ulubione rozwiązanie niekompetentnych urzędasów.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?