Mąż znęca się nad żoną - forum prawne

Witam.
Mąż mojej przyjaciółki wciąż się nad nią znęca, nie bije jej ale ciągle wszczyna awantury. Czy w takiej sytuacji może interweniować policja? Może trzeba to zgłosić gdzieś indziej? Proszę o pomoc

Witam. Jestem ojcem 4 letniej Mai. Z góry chcę napisac iż nie mam ograniczonych praw rodzicielskich. Z córka widuje sie w każdy weekend lecz problem tkwi w tym że moja córka ostatnio powiedziała mi że konkubent jej matki bije ją w obecności dziecka. Jest to dla mnie nie wyobrażalne że moje dziecko musi na to patrzec. Co robic? O co mogę ubiegac sie w sądzie?

Fakt znęcania się możesz zgłosić na policję nawet jeśli nie mieszkasz z matką swojego dziecka. Każdy to może zgłosić- nawet sasiad.Byćmoże Twoja "była" nie ma odwagi na to. To jest na dzień dzisiejszy najlepsze rozwiązanie. Jeśli takie postępowanie zostanie wszczęte a świadkiem jest dziecko to policja powiadomi już sama sąd rodzinny ( oczywiście jeśli będą dowody). Pomożesz w ten sposób i dziecku i matce. Podpytaj też córeczkę czy konkubent matki jej nie boje. Jeśli tak to już poważna sprawa .

Myślałem nad tym aby zgłosic to na policję tylko obawiam sie tego że zanim cała sprawa sie zacznie to matka może przekupic dziecko i kazac mowic mu całkiem co innego niz jest prawdą. Dziecko bardzo sie jej boi zawsze gdy musze ją jechac odwiesc do matki po wspolnym weekendzie córka płacze mowiąc że mama jej nie kocha i na nią krzyczy.

To tym bardziej powinienes cos z tym zrobic. A moze prywatna wizyta u psychologa na początek? Psycholog ma swoje sposoby na wydobycie takich informacji. Zapewniaj małą ,że bardzo ją kochasz,że mama tez ja bardzo kocha ale jednocześnie wpajaj ,że zawsze trzeba mówić prawdę. Oczywiście delikatnie jej zasugeruj ze prawdę się mówi nawet wtedy kiedy to sie nie podoba innym. Powiem ci tak: Jesli taka sprawa trafiłaby do sądu rodzinnego to ,żadno przekupienie nic nie pomoże. Psycholodzy mają swoje sposoby aby podczas zabawy z dzieckiem wydobyć cenne informacje. A na policję jesli zglaszasz to przekazujesz to co ci dziecko powiedziało i wtedy to juz trafia do sadu rodzinnego ,bo policja nie moze przesłuchać dziecka. Robi to psycholog, bez szkody dla dziecka. Jedno jest pewne- musisz jakos zareagować. Porozmawiaj najpierw z matką dziecka i powiedz ,ze wiesz o wszystkim i jesli ona czegoś nie zrobi to zrobisz to Ty.

Myślę, że możesz spytać swoją byłą, czy to prawda. Jeśli tak, namów ją do zgłoszenia tego lub sam zgłoś to na policję.