Mój były chłopak mnie nęka - forum prawne
Rozstaliśmy się rok temu - ja nie chciałam tego związku ciągnać. Wtedy się zaczeła moja gehenna. Non stop dostaje listy od niego, kurierzy z kwiaciarbi czy DHL przynoszą mi kwiaty, czeka na mnie pod pracą z kwiatami, tak samo pod domem, non stop dostaje od niego SMS o różnej treści, które nie sa groźbami tylko pisze jak mnie mimo wszystko dalej kochai jak mu na mnie zależy i tak dalej. Co mam robić pomóżcie bo z tego co wiem nic chyba nie moge zrobić. A wiem że w tych SMS musiałyby być ewidentne grożby które by wzbudziły obawe ze je spełni w stosunku do mnie lub najbliższych. A on grozi swoim samobójstwem a jest do tego zdolny - raz go odratowali, a próbe samobójczą zatuszował jego ojciec. Co ja mam robić jeszcze chwila i to mnie wywioza do czubków
Odpowiedzi w temacie: Mój były chłopak mnie nęka (12)
Sorry ... jedyne wyjście; musisz z nim porozmawiać, powiedzieć mu szczerą prawdę .... a to czy targnie sie na swoje życie, to tylko zależy od niego (jego psychiki). Musisz mu wyjaśnić, że nic do niego nie czujesz - jak wrócisz to na pewno w przyszłości będziesz nękana. Powodzenia.
2006.6.20 11:46:58
Mimo wszystko, zgłoś to policji. Przynajmniej nie będziesz miała na sumieniu jakiegoś czubka... A oprócz tego mam prośbę do Ciebie.Nie mam dostępu do pytań prawnika. Jeśli Ty je masz, to proszę zapytaj o nastepującą sprawę: czy sprawy poruszane przez pracodawcę dotyczące negatywnych zachowań pracownika na zebraniu roboczym-zamkniętym, mogą być uznane przez sąd za mobbing?
2006.6.24 22:56:20
miałam podobną sytuację. Po dwóch latach uznałam ze pora zakonczyc ten związek gdyż nie czułam już nic do tego chłopaka. Jednak on tego nie zaakceptował. Groził mi tym ze się powiesi i wiem że próbował to zrobić. Dostawałam wiele smsów dziennie nawet z pożegnaniem. wpadłam w taką nerwicę że nie czułam się bezpieczna sama ze sobą. Miałam napady szału a wtedy fruwało wszystko co tylko miałam pod ręką. Po pewnym czasie i długich rozmowach sam chyba zrozumiał ze nic tym nie osiągnie i dał sobie spokój...Mam nadzieję ze u Ciebie też się to dobrze skonczyło. pozdrawiam
2009.7.2 13:42:48
Witaj,
właśnie przygotowujemy program o kobietach, które są nękane przez swoich byłych facetów, jeśli miałabyś ochotę przybliżyc mi swój problem, byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam:)
Marta Kutkowska
2009.8.3 18:13:2
Witam
Zaciekawiła mnie Pani wypowiedź. W jakiej formie będzie przygotowywany program o nękaniu i gdzie go znajdę? Również jestem ofiarą stalkingu.
Pozdrawiam
2009.8.24 8:17:11
Witam :)
Ja mam bardzo podobna sytuacje.Chodzilam z chlopakiem ponad rok jakies dwa miesiace temu postanowilam z nim zerwac poniewaz zaczal przeginac uderzyl mnie splunal mi w twarz i to tylko dlatego ze chcialam soebie posiedziec na polu sama. Niestety nie udalo mi sie zerwac ostatnie z nim kontaktow caly czas dostaje od niego smsy typu" Ja cie kocham nigdy nie zrobie ci juz krzywdy nawet nie podniose glosu na ciebie.Zrozumialem ze bylem glupi i nie moge bez ciebie zyc". Mam juz po uszy tych jego slodasnych esow. A co najgorsze nie ma mowy zebym wyszla gdzies z domu sama bo idzie za mna a jak mnie dogoni to robie wszystko zeby sie nie zdenerwowal bo boje sie ze mi cos zrobi. Bylam na policji skierwoali mnie do dzielnicowego terenu na ktorym mieszka moj byly chlopak. Policja byla u niego w domu na rozmowie lecz nie ma zadnych skutkow. Jutro chyba ide na policje zakladac sprawe sadowa za wykroczenia ale sprawa bedzie odbywala sie z okolo jakies 2 miesiace a ja przez te dwa miesiace nie bede wychodzi z domu. Do szkoly zawozi mnie tato a jak bedzie pewne ze po szkole nie ma kto po mnie przyjechac poprostu zostaje w domu. Ostatnio odebralam telefon i uslyszalam ze mam dwa dni na zastanowienie sie kiedy chce sie spotkac inaczej nawet na lekcjach wyciagnie mnie za wlosy z klasy. Szczerze to zaczynam sie bac i nie mam pojecia co mam robic....:(
2010.5.18 20:0:41
witam,
jestem w trakcie ralziacji reportażu na temat nekania prosze bardzo o kontatkt w tej sprawie byłabym wdzieczna za rozmowe, oczywiscie do niczego nie zoobowiazuje
nie wykluczone ze bedzie mozliwosc porozmawiania z psychologiem oraz uzyskania informacji ja bronic sie w tego rodzaju sytuacjach
kontakt:
j.bakowska@tvn.pl
2010.8.2 16:38:47
Niestety ja pomóc nie moge.... Nie mam juz sily na prowadzenie tego typu rozmow. Moja sytuacja jest niewyobrazalnie trudna:( Od kwietnia tego roku sprawa z bylym chlopakiem ciagnie sie. Mam zalozona sprawe niestety na rozpatrzenie sadu czekam juz 2 miesiac:( To jest jakas masakra. Budynek policji stal sie moim drugim domem. Prowadze wojne z bylym ciekawa jestem tylko kto wygra bo idziemy leb w leb. Mam tylko nadzieje ze to sie kiedys skonczy. Bo tak uaprtego czlowieka jak on nigdy nie spotkalam
2010.8.3 22:5:39
mam podobny problem z tym że nie kończy sie na gadaniu, łazi za mną wszędzie, skakał do mnie i do mojego nowego chłopaka z nożem i tłuczkiem do mięsa, wymalował mojemu przyjacielowi na furtce że mnie kocha i 3 takie napisy pod moim blokiem, grozi mi, wyzywa, rzuca kamieniami gdy ma okazje to szarpie, zabiera telefon i ciągnie za włosy i on twierdzi że mnie kocha, sprawa była zgłaszana na policji ale oni nic z tego nie robią, miał dzielnicowy z nim rozmawiać ale jak do tąd zero rezultatów, co moge zrobić w takiej sytuacji? nie pozwę go do sądu bo nie stać mnie na opłacanie sprawy ani na dojazdy, czy jest jakieś inne wyjście z tego straszliwego impasu?
2011.3.7 1:58:50
Witajcie ja mam powazny problem poniewaz mam dziecko z chlopakiem ktory nie potrafi zroUmiec ze nie chce juz z nim byc wiele razy mnie uderzyl plul w twarz wyzywal od najgorszych traktowal jak smiecia wiem ze musze miec z nim kontakt bo jest dziecko ale gdyby on tylko pytal o dziecko on wypytuje co I z kim robie z kim sie puszczam itp. Nie mam juz na ro wszystko sily jestem tym zmeczona walcze juz wiele miesiecy o wlasna wolnosc bezskutecznie wiele razy slyszalam ze nie wyjde z nikim na ulice bo mi cos zrobi z domu nie wychodze wszystko sie skonczylo kiedy uderzyl mnie az sie przewrocilam a patrzyla na tonasza corka blagam o pomoc
2016.12.20 19:12:1
witam. mam problem z bylym konkubentem już na prawde psychicznie wykancza. bylam z nim 3 lata ale tala meki i sie dziwie ze mam z nim corke. a wiec szybko z nim zamieszkalm wynajmowalismy jakis czas razem mieszkanie ja chodzilam do pracy on tez ale byl strasznie o mnie zazdrosny i czasem wymyslal nie stwozone zeczy na mij temat. pozniej zacza popojac a jaki pil no ja czsem tez wypilam piwo i wtedy robil awantury klocilismy sie. i tak z trzy razy sie przeprowadzalismy bo on ciagle zmienial robote a ja przez niego musialam nei wiem czemu bylam nim zaslepiona. pozniej zaszlam w ciaze z nim ale stracilam aon mnie ola a ja durna do niego wrocilam. i tak zamieszkalismy u niego z kad on pochodzi z wioski. i sie zaczelo. tez popijal do matki skakal do mnie nie i znowu zaszlam w ciaze myslaalm ze to sie skonczy ale zaczeo sie pieklo. bedac w trzecim miesiacu zlapal mnie za szyje i chcial dusic ale sie obronilam bo wtedy zaczelismy sie klocic a ja powiedzialam ze zadzwonie na policje i od wpadl w szal. ja ucieklam od niego i zrobilam blad ze wrocilam. ja durna pierwsza wyciagnelam reke i sie z nim pogodzialm ale nie na dlugo w sylwestra olal mnie i alkochol i kumpel byl wazny a ja jeszcze za nim latalam wtedy. a co lepsza na drogi dzien pojechalam po niego. pozniej w 6 miesiacu uderzyl i juz wezwalam policje. a i za kazdym razem mowi ze ja klamie i wogle. cala cize mialam stres az za dzuo. nawet jak corka sie urodzial jak pil maial nas gdzies. i 5 grudnia znowu uderzyl zadzwonilam na policje i wyprowadzialms sie do niego ale coz. on nie dal zyc ciagle cos i nawet probowalam z nim byc. zebym wczesniej nie kasowala tych esow moze cos by byloa i nikt nie pomogl nie pomaga jestem zdana na siebie. policja zakladala nie raz niebieska karte ale co nic z tego i nic nie dalo.co ja mam robic juz tak bzikuje ze wszedzie widze jego samochod a jak pisze durna mu odpisuje. musze jakies podjac kroki bo juz tak sie nie da zyc
2017.9.13 10:26:43
a co jeśli dziewczyna powiedziała że niszczyła facetów wcześniej i zerwała w momencie jak się facet rozkochał w niej?
5 lat młodsza.
2018.6.4 11:50:54
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?