Mój były mąż jest homoseksualistą

Odkryłam ze mąż jest homoseksualistą (ukrywał to wcześniej) Jestesmy aktualnie w trakcie rozwodu z orzeczniem winy z jego strony Mąż zamieszkał z kochankiem i grozi mi ze naszego syna zapozna z jego stylem życia, tzn. zyciem \"między chłopcami\" Do tej pory nie interesował się losem synka a teraz zażądał spotkan z nim. Zatem pojawia się w tym miejscu moje pytanie: Czy skłonności homoseksualne mogą być podstawa do odebrania praw rodzicielskich ojcu?

Problemem w tym wypadku jest to, co ojciec dziecka rozumie pod sformułowaniem „styl życia”. Zgodnie z zapisem konstytucyjnym każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed demoralizacją. Jednak sformułowanie demoralizacja jest również pojęciem nieostrym. Jeżeli ojciec będzie spotykał się z synem w towarzystwie swojego partnera i będą w tym czasie opiekować się nim w sposób nie wskazujący na mniejszościową orientacje seksualną, to trudno byłoby tutaj znaleźć podstawy do ingerencji sądu. Przykładem takiego zachowania może być wyjście do teatru, na spacer czy na mecz sportowy. Jest to zachowanie normalne i również Pani zapewne spędza czas z synem w towarzystwie swojej znajomej. W przypadku jeżeli ojciec delikatnie będzie „uświadamiał” swojego syna o swojej odmienności, a dziecko jest już na tyle dojrzałe, że jego rozwój umysłowy pozwala mu na przyjęcie do wiadomości informacji o orientacji seksualnej ojca, to również może być trudne do spowodowania ingerencji sądu. W wypadku, gdy ojciec otwarcie, celowo informował i ewentualnie nakłaniał syna do własnego upodobania seksualnego, mogłaby Pani wnieść sprawę do sądu opiekuńczego o pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej ojca lub ograniczenie kontaktów z synem. Po Pani stroni leżałaby kwestia udowodnienia tego faktu, co najprawdopodobniej wiązałoby się ze sporymi trudnościami.

?