nieślubne, niepełnosprawne dziecko!!! ALIMENTY I STRACH

Prosze o pomoc mam roczne niepełnosprawne dziecko... tatustś dziecka ma żone i z nią dziecko. Ma prawie 40 lat i prowadzi swoją dużą działalność gospodarczą w warszawie, straszy mnie że nie dostane żadnych alimentów bo on wykaże straty jakie ponosi jego działalność... Ile moge żądać aby płacił alimentów, dodam że dziecko moje będzie niepełnosprawne do końca życia(miesięczny koszt lekarstw przy opanowaniu choroby to ok 400zł ale w kazdej chwili stan zdrowia może się pogorszyć) a gdzie jedzenie ubranie itp. POMOCY!!!!!

Niech sobie wykazuje straty w firmie .Najwazniejsze aby miał majątek w postaci samochodu czy nieruchomości.Alimenty zależą od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego a nie tylko zarobkowych.Ważne jest czy uznał dziecko jak nie, no to będzie wesoło.

Komornik sobie poradzi. Zabierze majątek ruchomy i nieruchomy. Zanim to zrobi zacznie płacić aby do tego nie dopuścić. Jeśli przyznał się do ojcostwa to nie będzie problemu. Dziecko jest niepełnosprawne więc jeśli nie wykazuje dochodu to te 600zł powinnaś dostać. I najważniejsza sprawa...NIE SŁUCHAJ JEGO PORAD PRAWNYCH. Od tego są prawnicy. Idź do któregoś.