Nieumyślna kradzież... - forum prawne
Witam,
mam problem, mianowicie 2 miesiące temu zmieniałem pracę, i pakując rzeczy z szafki wrzuciłem wszystko do jednego kartonu i spakowałem dość drogą rzecz która była własnością firmy (ok 1500 zł). Miałem to w szafce bo ta część wymagała naprawy, a ja miałem się tym zająć gdy jeszcze pracowałem, natomiast nigdy nie było na to czasu ani pieniędzy. Kolega do mnie zadzwonił, że szukają tego przedmiotu, a ja przeszukując swoje stare ubrania pracownicze, kawę, kubki itp znalazłem to w tych rzeczach.
Nie wiem co mam zrobić, nie śpie, myślę ciągle. Chciałbym to oddać ale boję się, że zostanę posądzony o kradzież. Z drugiej strony nie ma większych podejrzeń, że to może być u mnie, ale chce mieć czyste sumienie, nie myśleć, że ktoś zaraz zadzwoni z oskarżeniem...
Jestem załamany, najchętniej bym spalił tą rzecz i zapomniał o sprawie ale nie mogę... Zacząłem przeglądać sieć i wiem, że nie ma czegoś takiego jak nieumyślna kradzież i mogę odpowiadać po prostu za kradzież.
Proszę o pomoc, co mi grozi... Nie wiem co mam zrobić z tą sprawą...
Odpowiedzi w temacie: Nieumyślna kradzież... (2)
Dodam, że nigdy nie byłem za nic karany, relacje w pracy były dobre...
Szanowny Panie.
Kradzież jest przestępstwem umyślnym, co oznacza, że umyślność należy udowodnić. Udowadnia w procesie karnym oskarżyciel, którym przed Sądami jest przede wszystkim prokurator. W wypadku braku umyślności nie może Pan odpowiadać za kradzież.
Oczywiście można stworzyć definicję kradzieży nieumyślnej, jednak nie jest ona zagrożona karą przez kodeks karny, co oznacza, że za kradzież nieumyślną Pan nie odpowie.
Proszę również zauważyć, że w Polsce obowiązuje domniemanie niewinności. To nie na Panu spoczywa obowiązek udowadniania swojej niewinności, ale to na oskarżycielu ciąży obowiązek udowodnienia Pana winy i wszystkich przesłanek kradzieży.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?