Forum prawne

obnizenie alimentow: czy to mozliwe - forum prawne

Rozwiedlismy się z mężem w maju 2003 r. Rozwód bez orzekania o winie, mieszkanie dla mnie /ale po spłacie męża/, po 500zł alimentów dla 2 dzieci, dzieci zostały ze mną /5lat i 2 latka/ . Męza spłaciłam w terminie, /zaciągając dług/, alimenty dostawałam do października, w listopadzie przyszło tylko 400zł zamiast 1000. Ponieważ od dnia rozwodu nie miałam z b.mężem kontaktu /wyprowadził się poza W-we, z pracy się zwolnił/ skierowałam sprawę do komornika. Od niego dowiedziałam się gdzie mieszka b.mąż /drugi kraniec Polski/, gdzie pracuje /u nowych "teściów"/, za ile /najniższa krajowa/ i o jego dziecku. W tym czasie dostałam od b.męża list że nie będzie mi więcej płacił i kieruje sprawę do sądu o obniżenie alimentów do kwoty po 200zł na dziecko. Sprawa odbyła się: wyrok obniżenie alimentów do kwoty po 400zł na dziecko, uzasadnienie - kolejne dziecko. Sąd nie wziął pod uwage rzekomych zarobków 824 brutto /wcześniej w W-wie zarabiał 3000 netto/, argumentując że nie są to prawdziwe zarobki b.męża. Niestety wniósł on apelację. Moje pytanie czy Sąd Apelacyjny może mi je jeszcze obniżyć?
(julka)

2004.8.2 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: obnizenie alimentow: czy to mozliwe (28)

Przedewszystkim powinien, mając na uwadze dobro dzieci które powinny porówno dostawać pieniądze które zarabia Tatuś. Pozdrawiam

2004.8.3 16:35:54

W większości przypadków sąd apelacyjny podtrzymuje wyrok 1 - szej instancji i myślę, że tak będzie w Twoim przypadku ponieważ ojciec -zobowiązany do płacenia alimentów sam zmienił pracę na mniej płatną co dla sądu nie jest żadnym argumentem do obniżenia alimentów. Skoro założył nową rodzinę i przybyło następne dziecko, więc powinien brać pod uwagę większe wydatki na dzieci.

2004.8.4 16:13:59

witam mam taka sytuacje... mialem ustalone ugodowo w sadzie alimenty z matka mjego syna na 350zl miesiecznie ale obecnie jestem bezrobotny i nie mam z czegho tego placic... chcialem zapytac czy istnieje jakas mozliwosc obnizenia kwoty oplaty alimentacyjnej a jesli tak to prosze o dokladne wyjasnienie co i jak... z gory dzieki...

2006.12.2 12:53:54

Radziłabym wnieść sprawę do sądu o obniżenie alimentów. To chyba najprastrza opcja...

2006.12.6 0:36:48

Witam ja mam taką samą sytuację. Oboje z mężem zarabiamy łącznie 3000 zł z tego mąż płaci na syna z pierwszego małżeństwa 700 zł.Jest to ogromny wydatek dla naszego budżetu. Swoich dzieci nie mamy - ja się leczę co rownież jest kosztowne. Do tego mamuśka nie pozwala na widywanie się męża z synem i robi wszystko co może aby kontakt ten zanikł zupełnie. Nawet kupiła telefon z wyświetlaczem numerów i od męża telefonu nie odbiera). Sama biega tylko po kosmetyczkach, fryzjerach itp. Dziecko jest zdrowe i normalne (nie wymaga dodatkowych nakładów finansowych). Do tego syn jest przez matkę zastraszany i nastawiany przeciw ojcu (jak sam opowiada i co mozna zaobserwować). Mąż jest bardzo zdruzgotany bo strasznie kocha syna.Ale prawo zawsze staje po stronie matki.

2008.3.4 19:10:27

Witam wszystkich!!!
Bardzo bym chciała abyście pomogli lub doradzili w sprawie alimentów i wymienili się swoimi doświadczeniami.
Zacznę od tego ,że moje dziecko ma 8 lat chodzi do szkoły plus na dodatkowe płatne zajęcia piłka nożna i język angielski.
Mój byly mąż płaci mi na dziecko 400zł miesięcznie ,ale kilka dni temu dostałam wezwanie do sądu o obniżenie alimentów do kwoty 200zł,dodam z były mąż zarabia 2800zł ,a argumentuje obniżkę alimentów tym iż przebywa na zasiłku chorobowym z którego dostaje 1600zł i jest w obecnej chwili na utrzymaniu żony która również pracuje i ma do spłacenia kredyt rata wynosi 1200zł.
Były mąż nie widuje się z dzieckiem nie dzwoni i nie utrzymuje z synem żadnego kontaktu,a ja czasami prosiłam go by nawiązał z synem jaki kolwiek kontakt ,zeby mnie czsami obciążył od obowiązków,ale niestety nigdy tak się nie stało.
Ja również pracuje i nie zarabiam nie najgorzej 1800 zł tylko chdzi mi o to że również spłacam kredyt gdyż nabyłam mieszkanie które wynajmuje,pieniądze które otrzymuje od byłego meża dokładam d mieszkania te 400zł plus do tego pieniądze z wynajmu,mieszkanie jest notarnialnie przepisane na mojego syna bo chce zapewnić mu dobry start w życiu,ale niestety moje drogi zaczynaja się krzyżować gdyż nie wiem czy sąd mi może obniżyć alimenty ?????
proszę o udzielenie mi informacji.
dziękuje.

2008.5.20 20:33:12

Mój mąz płaci alimenty na dwoje dzieci z pierwszego małzeństwa,w wieku 18lat(uczy sie jeszczei 15 lat,my z mężem mamy wspólne dziecko w wieku 5 lat,była zona jak tylko maz sie spozni z alimentami 3,4 dni zaraz sklada monity do komornika z jednej strony sie nie dziwie bo to sa jego dzieci i powinien placić a z drugiej maz nie ma zadnych kontaktow z synami, a ona od kilku lat zamiast zadbac o dzieci to po 4,5 godzin spedza czas w barach przy piwie gdzie tu sprawiedliwosc ona ma tak duze dzieci i sie za prace nie wezmie a moj malutki synek w wieku 2 lat musial zostawac pod opieka babci bo ja musialam isc do pracy bo warunki na to nam nie pozwalaly zebym mogla byc w domu i sie nim zajac razem z mezem zastanawiamy sie nad obnizeniem jej alimentow nasz syn tez chce jesc jak inni .

2008.5.30 8:16:36

Jeżeli założyłeś rodzinę, a twoje zarobki nie wzrosły. To masz podstawę do ubiegania się o obniżenie alimentów, gdyż twoja sytuacja materialna się pogorszyła (jest następne dziecko), wchodzi tu zasada nie tylko kodeksu rodzinnego, ale i kodeksu cywilnego art. 527 tzw. proces pauliński.
Co do 2 dziecka to jest właśnie podstawa do obniżenia, gdyż musisz w jednakowym stopniu łożyć na utrzymanie. Naruszenie tego przepisu zawartego zarówno w konstytucji jaki i w kodeksie cywilnym i rodzinnym, jest czystą złośliwością sędzi lub nieznajomością prawa bo i takie przypadki bywają (mama była sędzią to i ja będę ...), ale jest to wtedy podstawa do odwołania. Ponadto na rozprawie o alimenty skład orzekający winien być taki sam tj. kobiet i męższczyzn, to też jest powód do odwołania i do odszkodowania na twoją rzecz.

2008.10.31 14:25:50

Droga Pani Kamila28!

Z opisanej przez Panią sytuacji nie da się jednoznacznie określić jaki może zapaść wyrok w przedmiotowej sprawie. Potrzebne są jeszcze bardziej szczegółowe informacje. Proszę napisać:
- kiedy były zasądzone poprzednie alimenty (400 złotych),
- ile wówczas zarabiał ojciec dziecka i ile zarabiała Pani.

Prosze rzecz jasna nie przejmować się komentarzami jakie padają od różnego rodzaju nieudaczników, ponieważ oni nie mają pojęcia o sprawach o alimenty, kierują się tylko emocjami i poza tym są bezwartościowi głupcami.

Rodzinne Prawo
rodzinneprawo@gmail.com

2008.12.1 13:33:16

Droge Rodzinne Prawo
Jezeli doradzasz to czytaj tez dobrze
Matka zarabia 1800 Zl
Ojciec 2800 zl ale teraz ojciec przebywa na zasiłku chorobowym z którego dostaje 1600zł

2008.12.1 20:48:22

Zechciałby mi Pan odpowiedzieć na pytanie,czy jeżeli mąż w sądzie w sprawie o podwyższenie alimentów na dziecko z pierwszego małżeństwa zostanie zapytany o moje dochody, to czy może tylko sędzi odpowiedzieć a nie przy wszystkich zgromadzonych na sali? Nie zmierzam do zatajenia dochodów,ale po prostu nie życzę sobie ,aby eks żona wraz z jej całą rodziną znała moje dochody,gdyż to nie ja jestem obciążona alimentami,a cenie sobie swoją prywatność.Oczywiście rozumiem,jeśli moje dochody są brane pod uwagę,nie żałuję dziecku,ale wścibska eks nie musi chyba być wtajemniczana w moje zarobki?Dziękuję.Zara.

2008.12.28 12:49:9

Sprawa toczy się do dziś obniżka alimentów były mąż zarabia dużo wiecej niż podał w stępnym wniosku do sądu bo kwota sięga 3700zł plus żona obecna 2200 zł, po drugie nie przebywa już na zwolnieniu lekarskim, więc nie mam pojęcie jaki wyrok zapadnie w tej tej sprawie ale na pewno dam znać,
Jeżeli mieliście taki przypadek dajcie znać , albo coś wiecie ???

2008.12.28 22:37:54

Jak zapadał ostatni wyrok ja nie pracowałam byłam na zasiłku dla bezrobotnych, on zarabiał 2500zł, sprawa była ponad 3 lata temu!!!

2008.12.28 22:41:32

Kamila 28 a czemu bierzesz pod uwagę dochody żony,co ona ma wspolnego z tobai twoim dzieckiem? nie sięgaj po coś ,co nie twoje,to ojciec jest objęty obowiazkiem alimentacyjnym a nie jego zona,kolejna pijawka na horyzoncie:).

2008.12.29 10:53:6

Co mają z Twoim dzieckiem wspólnego dochody żony Twojego ex? ::o Opanuj chciwość kobieto :X

2008.12.29 11:3:50

Nie no co Wy? Jaka chciwość?....Przecież one robią to z miłości do dzieci... :) odgrywanie sie jest przy okazji.. ale kto by na to zwracał uwagę....:/

Cytat z jednej z rozmów:
Ja: "Nie stac mnie na takie alimenty. Córka jest jeszce mała (6 miesięcy) więc nie ma dużych kosztów utrzymania a za pare lat będą ale wtedy i ja bede więcej zarabiał to na pewno córce niczego nie zabraknie"
Ona: "Ale ja niedługo ide do pracy i będzie potrzebna niania do dziecka, pozatym w każdej chiwli może sie rozchorować i muszą byc pieniądze na leki"
Ja: "No dobra na leki doraźnie zawsze znajdą się pieniądze to oczywiste a dzieckiem może zająć się moja mama bo jest juz na emeryturze"
Ona: "Nie ma takiej potrrzeby żeby angażować Twoja mamę"

.....i potem w Sądzie jazda....ile zarabia moja partnerka ile zarabia brat ile zarabiaja rodzice.... dobrze, że chcoiaż zdarzają się jeszce liberalni Sędziowie i rozróżniaja wyłudzenie od faktycznych potrzeb dziecka....

2008.12.29 11:49:49

Powiedz mi,czy zarobki twojej partnerki były brane pod uwagę?i ile płacisz aliemntów oraz jakie masz dochody-jeśli możesz aa i dochody twojej eks.Dzieki.

2008.12.29 12:9:9

Powiem jedno dochody żony mojego byłego męża mnie nie interesują ,ale sąd mi nakazał przedstawić dochody mojego męża które są brane pod uwagę podczas rozprawy ,
Węc pijawką nie jestem skoro kwota 400zł wydaje ci sie duża jako alimenty to drogi tatusiu nie mam pojęcia ile ty musisz płacić???
Nawet tatuś składający pozew do śadu nie przyjezdza na te sprawy tylko wysyła listy że nie będzie go z powodu kryzysu finansowego nie ma pieniędzy na dojazd 60 km, ale wiem jedno że nic dobrego tym nie osiągnie.
I do skąpców na dzieci pazerana nie jestem!!!!
Tylko będe pazeran jak skończy sie sprawa i załoze nową o podwyższenie do 800zł zadowoleni jeszce mam coś dodać??? jak przeczytałam te posty to od razu stwierdziłąm że wy menżczyzni oczywiście nie wszyscy jestescie po tych samych pieniądzach.
co,za ludzie tu sa jacys egoisci weszłam tylko o porade a tu obelgi typu : sami wiecie jakie

2008.12.30 23:45:52

400 złotych na alimenty do zdecydowanie mało przy kilkuletnim dziecku. Natomiast interesowanie sie dochodami partnerów to zdecydowanie za dużo...
Ja jestem w trakcie rozprawy o alimenty. Place z własnej woli 400 pln miesięcznie na 7 miesięczne dziecko.
Dochód ok 1500-2000 netto. Była partnerka utzrymuje,m że zarabiam 5-6 tyś miesięcznie i wnioskuje o 800 złotych....
Mecenas mojej byłej partnerki chciał aby ujawnic dochody mojej obecnej partnerki ale sąd odrzucil taki wniosek.

2008.12.31 10:42:6

W moim wypadku musiałam podać dochody mężą i też on musiał podać dochody żony i są one brane pod uwagę , a tak naprawde to mnie nie interesowało gdzie jego żona pracuje i jakie mają wspólene dochody jak prowadzą wspólnie gospodarstwo domowe, to zależy od sądu co potrzebuje mieć na sprawie alimentacyjnej.
Jeżeli chodzi o twoją sytuacje to 800zł na 7 miesięczne dziecko to bardzo dużo bo małe dziecko nie ma takich potrzeb jak większe , więc na pewno sąd nie przychyli sie do alimentów 800zł.
Jeżeli chodzi o te 400zł to by mi mógł płacić na dziecko do końca jakby się dziecko uczyło ,ale tym co zrobił tą feralną sprawą obniżką ,tzn.
zagotowałam się i również będę taka jak on skąpa i bez uczuć wstosunku do niego i oczywiście do jego rodziny bo na nich się najbardziej odbije , a dodam że dzieci innych nie posiada.
Na sprawie okłamal sąd ile zarabia i jak przyszło z urzędu skarbowego dochód to wyszło jakie ma zarbki żona i on stanowczo je zaniżył i dlatego nie stawia się w sądzie bo wie że dostanie karę za nie mówienie prawdy przed sądem.

2008.12.31 11:3:56

To wszystko co piszesz jest przykre i rzeczywiście takie zachowaie powoduje negatywne emocje....
Ale czy warto wytoczyc wojne całej rodzienie byłego męża? Czy warto poróżnić sie z byłym meżem do cna...
Najbardziej ucierpi wtedy dziecko ... a to przecież nie jest wina dziecka....Za kilka lat zacznie myśleć tak jak Ty...czyli dziadek be babcia be wujek be....i za następne kilka lat zacznie sobie uświadamiać , że Ty razem z ojcem doprowadziliście do tego , że nie ma połowy rodziny....
Pieniądze to nie wszystko.. Uważam, że trzeba dbac o to co sie należy ale nie za wszelka cenę, nie kosztem przyszłych uczyć dziecka.... W Sądzie trzeba byc konkretnym rzeczowym, bez emocji bez wywlekania bzdur i nie przenosic tego na rodzine twojego męża... Oni tez nie są temu wszystkiemu winni a jednak to jest także ich wnuk, bratanek itp...

2008.12.31 11:46:22

Moje dziecko nie ma kontaktu z biologicznym ojcem bo ojciec nie ma na to ochoty i reszta jego rodziny również babcia dziadek , wujkowie i ciocie, ja kiedyś prosiłam by wziąl dziecko by poczuło się że nie tylko ma mama która go kocha ale również reszta jego rodziny , ja nie jestem zła osobą która po trupach do celu idzie niestety to on tak robi , a z tych zarobków co on otrzymuje stać go by płacić te 400zł miesięcznie na utrzymanie swojej pociechy.
Ja uciekam bo idę do fryzjera i kosmetyczki bo dziś witamy nowy rok .
Tak więc wszystkiego najlepszego w nowym roku i mniej stersu z alimentami :)

2008.12.31 13:27:5

Witam,mam problem i nie wiem gdzie sie zwrocic.ojciec 7 letniego dziecka wniósł o obnizenie alimentow z kwoty 400 zł na 100 zł.w sadzie zeznał ze przebywa u kolegi w niemczech ale nie posiada tam zadnej pracy.prawda jest taka ze tam pracuje i nie wiem jak moglabym to udowodnic?teraz wrocil na tydzien,nowym 2 samochodem ktory zapewne znow jest zarejestrowany na kogos innego.ja jestem osoba bezrobotna i jezeli obniza mi alimenty naprawde nie dam rady utrzymac siebie i dziecka,pomozcie,bede wdzieczna za kazda porade.pozdrawiam.

2009.9.24 14:56:57

Nie martw sie. Sad uwzglednia mozliwosci zarobkowe a nie to czy ktos pracuje czy nie. Ja jestem na bezrobotnym juz 8 miesiecy (bez prawa do zasilku), staralem sie o obnizenie z 500 na 300. Sad uznal ze jestem w stanie zarobic te pieniadze i oddalil pozew. Tak ,ze glowa do gory. Dla mnie masz wygrana sprawe.

2009.9.25 11:50:4

Witam,
jestem samotną matką, mam na dziecko zasądzone alimenty i chciałabym się dowiedzieć czy jest taka możliwość że sąd obniży je bez mojej zgody i czy ja mam możliwość żeby to zablokować?

2010.8.23 9:42:41

Pytanie z drugiej strony. Moja partnerka otrzymuje alimenty na swoją córkę od swojego byłego męża. Ja również jestem rozwiedziony i wychowuje samotnie córkę. Moja była płaci mi alimenty na dziecko z którym mieszkam. Z obecną partnerką chcemy zamieszkać razem i wziąć ślub. Czy fakt stworzenia nowego związku przez nas może skutkować obniżeniem alimentów, które otrzymujemy na dzieci od byłych małżonków?

2016.10.18 9:20:14

Witam mam alimenty w wysokości 800 zl i zarabiam 2000 bruto żona dostaje co miesiąc pszelew ja mam swoje oplaty mogę obniżyć jej alimety

2017.4.13 20:29:43

Witam mam takie pytanie płace obecnie 1000zł alimentów i pracuje obecnie w Anglii ale planuje powrót do Polski jakie mam szanse na zmniejszenie alimentów moja córka ma 13lat i nie utrzymuje zemną kontaktów bo jaj mam tak jej wyprała mózg i córka nie chce ze mną rozmawiać i chciałbym wiedzieć czy mam szanse na obniżenie alimentów dziękuje za pomoc

2018.1.14 16:6:11

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika