Odmowa przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy - forum prawne

Dzień Dobry! Zwracam się do Państwa z prośbą o poradę w sprawie Odmowy Zus przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy otrzymanej w dniu 06.05.2006 r. Sprawa dotyczy mojej ciężko chorej Mamy lat 56 na nowotwór środpiersia z naciekiem na aortę i na prawe płuco oraz na układ krwionośny z przerzutami do móżdzku i do lewego płuca. Stan zdrowia mamy jest bardzo zły. Podlega pod opiekę Hospicjum domowe. Ma przyznany przez Miejski Zespół do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Poznaniu Znaczny stopień nipełnosprawności na okres 12.01.2006 - 30.04.2008 r. Wymaga długotrwałej opieki i pomocy innych osób w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji. Oprócz tego jest chora na cukrzycę insulinozelażną a także na nadciśnienie oraz ma problemy z chodzeniem spowodowanym chorobą nowotworową. Okresy nieskładkowe i składkowe przypadają w latach od Maja 1967 do 31.01.1987. Wnosek o rente został złożony w dniu 06.03.2006 r. Zus wydał decyzję odmowną na podstawie przepisów: art.57 i 58 ustawy z dnia 17.12.98 r. o emeryturach i rentach z FUS( Dz.U. Nr 39, poz.353 ze zmianami) W uzasadnieniu napisano, że z przedłozonej dokumentacji wynika, iż Mamy ostatnim okresem ubezpieczenia był okres od 01.10.1983 - 31.01.1987r.zatem niezdolnośc do pracy powinna powstać przed dniem 1.08.1988 r.tj. w ciagu 18 miesięcy od ustania okresów składkowych i nieskładkowych. Napisano, że w dziesięcioleciu przypadającym w czasie 1.08.1979- 31.07.1988 Mama udowodniła wymagane 5 lat okresów składkowyh i nieskładkowych. Lekarz orzecznik Zus z dnia 12.04.2006 stwierdził całkowitą niezdolność do pracy ale powstałą po 1.08.1988 r. oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji powstałą od daty złożonego wniosku tj. od 6.03.2006. Napisano, że wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy zgłosiła Mama w dniu 06.03.2006 a zatem w okresie dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku tj. 07.03.96 r- 06.03.2006 winna Mama udowodnić wymagany 5 letni okres składkowy i nieskładakowy.Niestety w tym okresie Mama nie pracowała i nie ma okresu składkowego i nieskładkowego. Zus napisał, że wobec nieudowodnienia powstania niezdolności do pracy w ciągu 18 miesięcy od ustania okresów sładkowych i nieskładkowych tj. przed dniem 1.08.1988 r. w którym to okresie posiada okres 5 letni składkowy i nieskładkowy , jak również braku wymaganego 5 letniego okresu składkowego i nieskładkowego przed złożeniem wniosku o rentę w ostatnim dziesięcioleciu przed złożeniem wniosku Zus Odmawia prawa do renty. Bardzo prosze o pomoc co w tej sytuacji możemy zrobić? Czy jest sens odwołania sie od decyzji Zus i na jaki paragraf się powołać przy odwołaniu? Czy istnieje wzór odwołania do Zus? O jakie inne świadczenia Mama może się ubiegać? Czy może otrzymać rentę socjalną rentę socjalną? Z góry bardzo dziękuję za pomoc. prosze o odpisanie na email justyna1978@op.pl Z poważaniem Justyna

witam. Oczywiście jest sens odwołania się od decyzji tych złodzieji!!! Ja właśnie po czteroletniej walce wygrałam! A moje schorzenia są o wiele słabsz od Pani mamy. Wystarczy napisać zwykłe podanie do ZUSu, zatytułować je ODWOŁANIE i w tym pisemku napisać dlaczego nie zgadza się Pani z decyzją ZUSu. Proszę np. napisąć, że coprawda schorzenie nie powstało przed okresem składkowym, ale owo schorzenie na dzień dzisiejszy jest faktem. Że ponieważ renta należy się osobom chorym, więc należy się Pani mamie, bo przecież Pani mama JEST chora i to poważnie. I proszę napisać, że zespół do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności orzekł niepełnosprawność, czyli ta niepełnosprawność istnieje. Ja pismo odwołujące pisałam sama i pisa do sądu też. Pisałam własnymi słowami, bo też nie znam się na prawie. Sąd powołuję lekarzy orzeczników, którzy badają jaki jest stan faktyczny pacjenta (nie jest to jeden lekarz, który orzeka na podstawie zmierzenia ciśnienia!!!-jak w ZUSie). Lekarze ci są specjalistami w dziedzinach chorób wskazanych przez odwołującego się. A potem to już orzeka sąd, a ponieważ sądy są cięte na zus to jest duża szansa na wygranie. Tyle, że to długo trwa. Ale warto. Ja wygrałam sprawę, dostałam rentę dożywotnią i zwrot zaległych wypłat za okres trwania postępowania sądowego (o to wszystko też się trzeba upomnieć w odwołaniu). W razie jakiś pytań proszę o kontakt mailowy: elmo55@wp.pl Chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami w tej dziedzinie.

spadaj

Nie można traktować wszystkich lekarzy ZUS-u jedną miarą.Tam tez są dobrzy i sumienni lekarze.Zgadzam się,ze czasem ZUS postępuje skandalicznie.