Odprawa-A pomyłka Księgowej - forum prawne

Otrzymałem odprawę, za pracę w firmie.Po 3 miesiącach, gdy rok się skończył, otrzymałem pismo, że w odprawie firma nadpłaciła mi kilkaset złotych,przez pomyłke księgowej i otrzymałem, od byłego pracodawcy, informację że pieniądze te mam zwrócić w rozliczeniu podatkowym.Mmam problem bo pieniędzy tych nie mam, jestem bezrobotny ciągle szukam pracy. Byłem pewny, że dostanę jeszcze zwrot, a tym samym przez pomyłkę księgowej jestem w cięzkiej sytuacji, gdy przyjdzie się rozliczać. Co powinienem w takiej sytuacji zrobić?.

Sytuację, którą Pan opisuje prawo określa jako nieuzasadnione wzbogacenie, jeżeli pracodawca rzeczywiście się pomylił i wypłacił Panu więcej niż się należało. Być może wypłacił prawidłowo a teraz się pomylił. To należy jeszcze wyjaśnić. Zakładając, że pomylił się przy wypłacie i nadpłacił, to Pan wzbogacił się bez uzasadnienia i musi Pan zwrócić nadpłaconą kwotę, bo tak stanowi prawo. Prawo nie przewiduje ulg, dla osób w ciężkiej sytuacji materialnej. Nie ma czegoś takiego, że jak cię stać to zwracaj, a jak cię nie stać to nie musisz oddawać. Były pracodawca ma prawo pozwać Pana do sądu o zwrot nadpłaty i to wygra. Oczywiście tylko wtedy jeżeli będzie w stanie udowodnić, to co twierdzi.

Nie jestem PRAWNIKIEM, ale też byłam w takiej sytuacji, tzn. zakład wypłacił wyrównanie wszystkim pracownikom za ub. rok. Potem okazało się, ze niektórzy dostali więcej niż powinni i WCALE nie musieli NICZEGO zwracać ! Bowiem to nastapiło z WYNY ksiągowego, ze policzył ŻLE ! Każdy z nas, powiedział,że nie bedzie zwracał, bo to nie jego wina. Kto sie pomylił, to niech teraz za to odpowiada. Więc nie rozumiem. dlaczego mój przedmówca - mówi, że NALEŻY zwrócić ! NIE NALEŻY !!! Może nareszcie KAŻDY bedzie odpowiedzialny za to, co robi! Z powazaniem DK

U mnie było podobnie z-d wypłacił za dużo każdemu z pracowników, i potem każdy z nas musiał na piśmie wyrazić zgodę na potrącenie z przyszłej wypłaty nadpłaconej kwoty, nie wszyscy się zgodzili i nikt ich za to do sądu nie podał.