odzyskanie długu od znajomego

wynajmowałam z kolegą mieszkanie i z racji tego, że on nie miał akurat pieniędzy a długo się znaliśmy to wykładałam za niego jego część czynszu i opłat. łącznie uzbierało się 3.000 zł. w pewnym momencie nasze stosunki się znacznie pogorszyły. teraz już razem nie wynajmujemy, ale dług pozostał. oddał mi 1.000 zł (w dwóch ratach). od ostatniej raty upłynęło już sporo czasu. ciagle zarzeka się, że odda, ale za każdym razem jak dochodzi do terminu to i tak pieniędzy nie ma.
mam maile, w których przyznaje się do tego długu. ale nie mam żadnego dokumentu na piśmie, ani przelewu z tytułem pożyczka (ponieważ jak wspomniałam wyżej, dług zbierał się przez dłuższy okres czasu).
Pytanie: w jaki sposób zmusić go do oddania długu? czy mam jakieś szanse w sądzie (mając za dowody maile oraz brak dowodów wpłaty z tytułu opłat za mieszkanie- on też jest na umowie najmu, a pozostali współlokatorzy i on predzej tez robili mi przelewy z tego tytułu bo ja robiłam opłaty)?