Ojciec dziecka chce pozbawic mnie wladzy rodzicielskiej pomocy!!:( - forum prawne

Bardzo prosze o pomoc jestem juz tak zalamana 4lata temu rozwiodlam sie z mezem podczas rozprawy zgodzilam sie zeby nasz syn zamieszkal z ojcem poniewaz nie mialam gdzie sie podziac i nie mialam pieniedzy na utrzymanie syna wiec dobrowolnie go oddalam pod opieko ojca do dzis bardzo cierpiei tego zaluje od tego czasu moj byly utrudnial mi kontakty z synem buntowal go przeciwko mnie may strasznie plakal i przezywal kazde spotkaie obecnie mieszkam 600km od dziecka i mam problemy zeby sie z nim spotac mam zasadzone alimenty ale mm bardzo ciezka sytuacje finansowa popimo ze mam meza i drugie dzieco wiazemy ledwo koniec z koniec ostatnio dostala pismo ze chce mnie pozbawic wladzy rodzicielskiej na jakiej podstawie??? kocham swoje dziecko i nie przezylabym tego chyba jak mam sie ratowac? to ze ni place alimentow i ze nie moge tak czesto go odwiedzac to podstwa zeby mi go zabral??? POMOCY nie wiem co robic :(

Witam, Zgodnie z treścią art. 111 par. 1 krio podstawą pozbawienia władzy rodzicielskiej jest rażące zaniedbywanie obowiązków rodzica. Oczywiście w tym stwierdzeniu mieści się wiele zachowań tj. zupełny brak kontaktu z dzieckiem, niepłacenie alimentów, zupełne nieinteresowanie się losem, potrzebami dziecka itp. Jeżeli zależy Pani na utrzymaniu władzy rodzicielskiej to powinna Pani wykazać, że dziecko i jego potrzeby czy problemy nie są dla Pani obojętne. Natomiast ograniczony kontakt z dzieckiem wynika z dużej odległości. Może Pani również sama wystąpić z wnioskiem o zmianę kontaktów ze względu na dużą odległość np. spędzanie 1/2 ferii, naprzemiennie świąt czy wakacji. Co do alimentów jeżeli ma je Pani zasądzone winna je Pani płacić. Jeżeli nie jest Pani w stanie to proszę wystąpić do sądu o ich obniżenie. Sama Pani decydować o tym nie może. Proszę pamiętać, uporczywa niealimentacja jest przestępstwem karnym stypizowanym w art. art. 209 par. 1 kk.