outsourcing a urlop - forum prawne

Dzień dobry,

Piszę do Państwa na forum z wielką prośbą o pomoc w sprawie mojego sporu z pracodawcą dot. przysługującego mi urlopu.
Obecnie jestem zatrudniona w dwóch firmach: firmie A na 1/20 etatu, w firmie B- na pełen etat. Od 2015 roku do 1 kwietnia 2017 roku byłam zatrudniona tylko przez firmę A na pełen etat. Od stycznia do końca marca 2017 roku nie wykorzystałam żadnego z przysługujących mi dni urlopu. 1 kwietnia otrzymałam aneks do dotychczasowej umowy z firmą A, zmniejszający wymiar mojej pracy z pełnego etatu na 1/20 + dodatkowo otrzymałam umowę z firmą B na 3 miesiące (okres próbny) na pełen etat. W firmie B od 1 kwietnia do końca roku 2017 łącznie miałam do wykorzystania 20 dni urlopu, natomiast w firmie A miałam 26 dni (tyle przysługuje mi ze względu na ponad 10 lat zatrudnienia, włączając w to okres studiów). Dodam jeszcze ważną informację, że umowa z firmą B wygląda tak, że w moich obowiązkach jest tylko i wyłącznie informacja o świadczeniu pracy dla pracodawcy A, dodatkowo dochodzi zakaz konkurencji.
Pod koniec roku 2017 pojawił się problem z urlopami ze względu na to, że de facto jeśli chciałabym wykorzystać mój urlop >20 dni to nie miałam już takiego limitu w firmie B, miałam go tylko w firmie A. Rozmawiając z przedstawicielem firmy B dowiedziałam się, że jeśli chcę iść na urlop w firmie A wykorzystując ponad 20 dni to MUSZĘ złożyć wniosek o urlop bezpłatny za ten dzień w firmie B. Dobrze wiem, że pracodawca nie ma prawa zmuszać do urlopu bezpłatnego. Powiedziałam to osobie reprezentującej firmę B,na to usłyszałam, że w takim razie firma B oddeleguje mnie do pracy sprzątaczki, ale pewnie będę się powoływać na fakt,że jest to praca mi uwłaczająca, to w takim razie otrzymam nieobecność nieusprawiedliwioną. Wiem, że była to próba zastraszenia mnie.
Koniec końców udało mi się ominąć problem z bezpłatnym urlopem, zwyczajnie nie wykorzystałam więcej niż 20 dni urlopu w 2017 roku, ale problem i tak pozostaje, bo w firmie A te dni urlopu obecnie mam jako urlop zaległy.
Proszę o pomoc i wytłumaczenie mi, czy faktycznie pracodawca może w takiej sytuacji zmuszać do bezpłatnych urlopów, może wlepić NN? Co mam zrobić jeśli chcę wykorzystać mój wypracowany w pełni (w ciągłości zatrudnienia na pełen etat) urlop w wymiarze 26 dni? Przecież te dni urlopu z przedziału styczeń/marzec 2017 roku były jeszcze dniami liczonymi po 8 godzin pracy.
Za odpowiedź serdecznie dziękuję.