Pies,a bramka i wojek...

Otoz jestem niepelnosprawny od urodzenia,mam 15 lat i mieszkam w malej miejscowosci na podlasiu,niedaleko Bialegostoku.Na świeta rodzice kupili mi suke rasy Golden Retriever i planuja go oddac na szkolenie.Ale to nie jest moim problemem.Otoz mamy duze podworko,ktore jest dzielone na mojego tate i jego trzech braci(jeden w warszawie).Ten brat taty,ktory dzieli z nami podworko i dom(mieszka pod nami,ma oddzielne wejscie do domu) nie respektuje mojego psa.Mamy brame i bramke ktore nie są tak jak zwykle obok siebie tylko bramka jest dalej,zeby zamknac bramke trzeba nalozyc takie kolko ktore blokuje bramke.Ten wujek tego nie robi...i pies ucieka na ulice,dzis malo nie zostala potrącona na moich oczach.Poza tym "wujkowi" nie chce sie zamykac bramy.Ten pies jest przystosowany do rodziny i nie moze caly czas w zagrodzie "siedziec",a w domu jest gorąco i biega luzem po podworku praktycznie caly dzien.Teraz moj problem:Jak przetlumaczyc wujkowi zeby zamykal tą brame albo bramke?Dodam ze wuj