Forum prawne

Pilnie potrzebuję pomocy czy jestem nie winny ?

Witam mam 21 lat jestem studentem nie byłem nigdy wcześniej karany lecz wczoraj był ten fatalny dzień.... otóż we wtorek jechałem do akademika autem z kumplem kolo godziny 14 ja prowadziłem auto gdy podjechaliśmy na parking zauważyliśmy 3 tajniaków spisujących jakiś studentów spoglądając na nich udaliśmy się do akademika. Po chwili nie wiem jakieś hmm 10min wyszliśmy z powrotem staneliśmy koło mojego auta i zapaliliśmy papierosa zapaliłem dosłownie połowe i co nagle podjeżdża policja ubrana po cywilnemu ta sama co spisywała studentów ii krzyczy wyciągać zielenine tzn. marihuane mówimy że nic takiegom nie mamy bylismy tylko po fajki i to jest cała prawda. No i zaczęło się przeszukiwanie nic nie znaleźli nagle powiedzieli że śmierdzi ode mnie alkohlem fakt w poniedzialek wypilem dwa szampany o 2 poszedłem spać wstałem o 11 to zjadłem konkretne sniadanie i o 13 obiad Zabrali mnie na komende w wydychanym powietrzu miałem 0,00 czyli Good to nagle mówią robimy testy na narkotyki i co wykryto u mnie thc z wczorajeszej imprezy nie ukrywam że mnie poczęstowano, nie wiedziałem że może to się tak długo utrzymywać .Łącznie pobyt na komendzie zajął chyba z 4 h. nie przedstawili mi moich praw( dopiero po powrocie do domu okazało się że troche ich mam i bym to calkiem inaczej może rozegral ale stało się jak się stało) kazali mi podpisywać jakieś papiery na jednym zauważyłem że jest napisane , że powodem kontroli było to że jechałem bez pasów co jest nieprawda bo wraz z kolegą mielismy zapiete pasy zawsze zresztą jeżdżę w pasach !!!!( i jak niby oni zauważyli to ,że nie mam pasów a kolega ma O_o także ładnie sobie wymyślili powód zatrzymania) a za tę tu się nasuwa moje pytanie w chwili gdy przyjechałem do akademika nie złapano mnie,(jest monitoring można sprawdzic o ktorej wchodziłem) dopiero po wyjściu gdzie nawet nie wsiadłem do auta jest to zgodne z prawem? jeszcze dodam iż pytali sie kto prowadzi odpowiedziałem że kolega oni sprytnie odpowiedzieli że widzieli iż ja prowadziłem no ale nie mogło być tak że bedąc w akadmiku tą chwile np. "znalazłem na korytarzu śmiesznego papierosa i zaplaiłem" i dlatego powiedziałem ze koega teraz prowadzi hmm. Dodam jeszcze , że Panowie policjanci byli hmm nie mili. P.S pechowy dzień Policja jak słyszałem w rozmowach mówi "trzeba robić normę bo potem mówią że nic nie robimy". I to jest cała prawda czy mogę się jakoś odwołać. Dodam że byłem spanikowany pierwszy raz takie coś przeżyłem i nie chcę stracić za taka głupotę prawka. Jak sądzicie można coś w tej sprawie zrobić nie wiem odwołać się ?

2012.10.26 4:11:39

Odpowiedzi w temacie: Pilnie potrzebuję pomocy czy jestem nie winny ? (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika