Pobicie przez ochrone pubu, a odszkodowanie. - forum prawne
Witam,
Zostałem pobity przez ochronę pubu i w związku z tym mam do Państwa parę pytań. Zacznę od początku.
W sobotę, z okazji urodzin kolegi, wybraliśmy się wraz ze znajomymi do pubu w którym mieliśmy wcześniej zarezerwowane loże. Wieczór wspaniale mijał, niestety do czasu... Na początku opisze wszystko z mojej perspektywy. Tańczyłem ze swoją dziewczyną na parkiecie od dobrej godziny, w pewnym momencie zauważyłem, że w okolicach baru coś się dzieję dość duże zamiesznie(obok naszej loży). Podszedłem sprawdzić co się tam dzieję, a tu moim oczom ukazuję się ochrona która trzyma mojego brata i Nim szarpie. Podszedłem do ochroniarza, który go trzymał, żeby go puścił(nie znając przyczyn dlaczego Nim szarpie), dodałem jak tak może taki duży facet tak postępować z 4 razy mniejszym od siebie człowiekiem, w tym momencie odepchnął mnie i wylądowałem na reszcie ''bramkarzy'', którzy zaczęli mną szarpać, do momentu w którym od jednego z nich(nie jestem wskazać którego) dostałem pięścią w twarz, upadłem na posadzkę uderząjąc w nią głową w wyniku uderzenia o posadzkę bądź ciosu w twarz straciłem przytomność. Ocknąłem się na zewnątrz, kopany przez 5+/- ochroniarzy. Również nie jestem w stanie wskazać twarzy. Jestem po poważnej operacji kręgosłupa więc rękoma przed tym jak zemdlałem po raz kolejny zasłoniłem tułów rękoma, odsłaniając przy tym twarz. Ocknąłem się przy murku przy swojej dziewczynie i części znajomych, w tym momencie podbiegł do mnie któryś z tych osiłków i psiknął mi dosłownie z odległości 5cm w oko gazem łzawiącym (mam przewlekłe zapalenie zatok) w wyniku czego kolejny raz straciłem przytomność, ocknąłem się gdy podjechała karetka pogotowia, zabrali mnie do jednego z miejscowych szpitali, zszyli mi łuk brwiowy 6 szfów zrobili prześwietlenie ręki ponieważ bolały i były całe zdarte (w sumie to cały czas są) i skierowali mnie do innego szpitala bo u nich nie było okulisty, a według lekarza koniecznie musiał mnie obejrzeć. W szpitalu do którego mnie przewieźli zatrzymali mnie do rana podłączając kroplówkę, robiąc tomo-komputer głowy, prześwietlenia karku. Ok godziny 11 zostałem wypisany ze szpitala. Poszedłem z tym faktem na policje, niestety nie jestem w stanie wskazać twarzy ochroniarzy zadających ciosy mam zwolnienie na ponad 7 dni więc postępowanie zostanie wszczęte z urzędu. Mam naocznych świadków tego zdarzenia. Teraz podam wersje świadków naocznych. Kolega siedział sam w naszej loży (2 stoliki złączone w jeden, zapłaciliśmy za dwie loże i takie coś dostaliśmy), aż w pewnym momencie podszedł jakiś pan i zaczął odsuwać stoliki, kolega wstał i uniesionym głosem zapytał się co on wyprawia, że to nasza loża itp, w wyniku czego dostał od tego pana cios z otwartej dłoni w twarz jak się okazało był to właściciel pubu, ochroniarze to widząc od razu się zbiegli, wtedy ja widząc zamieszanie również podszedłem zobaczyć co tam się dzieje. Wtedy jak wcześniej pisałem dostałem z pięści i straciłem przytomność, bodajże ochrona wyciągała mnie za nogi z pubu wciągając mnie tak po schodach i ciągle bijąc. Bodajże bo ja tego nie pamiętam, byłem nieprzytomny, relacja naocznych świadków.
Teraz moje pytanie brzmi, czy jest sens ubiegać się o odszkodowanie od właściciela pubu/ochrony za pobicie? Mam szwy w łuku brwiowym, liczne rozcięcia na czaszce, szyi, kręci mi się w głowie, wymiotowałem, zbitą rękę, ból w kręgosłupie (mam implanty, dyskopatie i wiele innych schorzeń kręgosłupa), podbite oko i to w moim mniemaniu bardzo, jak opuchlizna zejdzie strzelam, że będzie to jakieś 10dni mam stawić się u okulisty, aby sprawdził czy nie uszkodzili mi źrenicy. Jestem osobą niepełnosprawną, w momencie w którym kopalni mnie ochroniarze znajomi krzyczeli, że jestem po ciężkiej operacji itp, ale nic sobie z tego nie zrobili.
Nie jestem w stanie wskazać twarzy ochroniarzy, znajomi nie są pewni przez ten cały chaos, z tego co się orientuje jest w środku monitoring, nie wiem czy na zewnątrz również, ale wydaje mi się, że jak widzieli, że wnoszą mnie do karetki która przyjechała na sygnale mogli skasować nagrania. Jestem studentem, nie pracuję.
Jak Państwo oceniają moją sytuacje? Nie wiem czy to stereotyp, ale niby z ochroną w klubie ciężko wygrać.
Pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie tematem oraz odpowiedzi.
Odpowiedzi w temacie: Pobicie przez ochrone pubu, a odszkodowanie. (5)
Serdecznie polecam panią adwokat Magdalenę Rymkiewicz-Aranowską z Gdańska. Jej profesjonalizm i pełne zaangażowanie pomogły mi pomyślnie zakończyć sprawę karną. Zawsze można na nią liczyć ? rzetelna, kompetentna i skuteczna. Dodatkowo, oferuje płatne porady online, co jest dużym ułatwieniem. Gorąco polecam! Kontakt: 509 393 129 https://adwokat-rymkiewicz-aranowska.pl/
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?