Podwyższenie alimentów a dzieci byłej żony - forum prawne

Witam, jestem z chlopakiem ktory ma dwie córeczki z ex, był rozwód, chlopak placi alimenty w wysokosci 800zl ( ani mało ani dużo) chopak pracuje na czarno niestety na budowie przez dawną niemiłą sytuacje zyciowa, ja pracuje w biedronce. Była zona zdradzila go I zaszla w ciaze z innym Panem z ktorym do tej pory ma juz 2 dzieci. Przez ostatni rok oboje nie pracowali.. ona w sumie moze ma z 3 miesiace pracy w zyciu.Utrzymywali sie z tego co opoeka dała plus alimenty I 500 plus.Nie bede pisac w jakim stanie są dziewczyny bo to nie o to chodzi. Jedyne co moge powiedziec to to ze jedna uczy sie w szkole specjalnej do ktorej I tak nie chodzi bo w tym czasie opiekuje sie mlodszym rodzenstwem.ehhh... Pan niestety dowiedzial sie ze ex mojego chlopaka zdradza rowniez go I zostawil ich. W tym samym czasie po wielu probach udalo sie I mi zajsc wkoncu w ciaze. Ex chce zlozyc spwawe o podwyzszenie alimentow zanim urodze.zeby sad nie.wzial ppd uwage dodatkowego dziecka. Moj chlopak ile dorobi tyle zarabia stac nas z jego wyplaty na alimenty mieszkanie I troche zostaje na zycie, reszta idzie z mojej wyplaty.Zawsze uwazalam ze jesli naprawde dziewczynom trzeba to trzeba dac bo wiadomo to są jego dzieci. Sytuacja jest dla mnie nie jasna bo czuje ze ex poprostu wykorzystuje nas. A kasy nie potrzebuje tylko na dziewczyny, a tez utrzymanie swoje I reszty dzieci. Prosze o rade czy sąd wezmie pod uwage to ze ma dzieci z innym partnerem I czy to ze jestem w ciazy to nic nie znaczy? Ex twierdzi ze skoro stac go na nowe dziecko to stac go na wieksze alimenty. Jak to jest? Ona moze miec 4 dzieci niepracujac, a ja nie moge miec jednego pracujac jak wół? Bardzo prosze o porade.