Pomocy..nakaz zapłaty z Sądu ale nie winem zaco !!! - forum prawne
Witam , mam bardzo pilne pytanie , dostałem z Sądu pozew o nakaz zapłaty 7300 zł i nie winem za co Bug mi światkiem a nigdy nie dostałem żadnych pism ! na pozwie pisze że strona powodowa jest firma ????.. i ma pełnomocnika w uzasadnieniu pisze że na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 7 października 2005 zawierają pomiędzy firmą a powszechną kasą BP S.A siedzibą w warszawie fundusz nabył wierzytelność w stosunku do mnie na kwotę 7300 na dzień 23-02-2009 i na pozwie pisze stary adres zamieszkania w Iny mieście a tam nie mieszkam już 10 lat. Nie wiem co mam robić bo nie mogę nawet spać spokojnie , dziś byłem w moim sądzie i mi tylko sekretarka dała 3 egzemplarze sprzeciwu do nakazu zapłaty i mam je wysłać w ciągu 14 dni ,Niewinem co napisać w sprzeciwie ponieważ Niewinem za co mam płacić bo nie otrzymywałem żadnych pism i za to jestem w nerwach i rozsypce ,chce napisać do Ministerstwa Sprawiedliwości i opisać to wszystko ale czy oni się tym zajmom to Niewinem ,chciałbym poprosić żeby mi ktoś pomógł lub wyjaśnił co mam począć ,za odpowiedz bardzo dziękuje i pozdrawiam .
Odpowiedzi w temacie: Pomocy..nakaz zapłaty z Sądu ale nie winem zaco !!! (2)
spokojnie, takie rzeczy się zdarzają...niestety,trzeba pójść po nitce do kłębka- czyli jeśli jest sygnatura akt-jeśli nie , to ten co chce pieniądze-musi się wykazać na jakiej podstawie,po sygnaturze- dojdziesz do tego, jaki sąd i jaka sprawa, potem pojechać do tego sądu-najpierw zadzwonić, oczywiście,no ,a potem się dowiesz...od czasu tej informacji-masz UWAGA 7 dni na sprzeciw,gdzie musisz sprawe opisać ,że nie mieszkazs itd,czyli przywrócenie teminu do sprzeciwu, no a potem,to zależy co się okarze w aktach. Więc, spoko i powodzenia!
Witam
Zacznijmy od tego że Bóg przez ó
A merytorycznie, to bank sprzedał Twój dług funduszowi.
I teraz
a/ albo to jest błąd banku, co nie zwalnie Ciebie od działania ( ewentualnie funduszu, ale to mniej prawdopodobne)
b/ zrób rachunek sumienia i zastanów sie czy nie był brany nigdy w tym banku kredyt albo czy nie poręczyłes komus kredytu ( pożyczki czy innego zobowiazania ) w stosunku do tego banku albo czy nie przejałeś np. spadku po kims kto był dłuznikiem tego banku ( jeśli tak to przejąłeś go z całym dobytkieminwentarza)
Jeśłi jednak z rachunku sumienia wyszło, że jest to Twój dług, lub w inny sposób jego spłata przeszła na Ciebie, to jeszcze nie desperuj.
Wypełnij druk sprzeciwu od nakazu zapłaty i ( w terminie) złóż w sądzie.
Odbędzie sie normalna rozprawa z całym procesem dfowodowym w normalnym trybie, wtedy będziesz mógł sie zapoznać ze szczegółami tego co sie stało.
Wtedy poprosisz o dokumenty na podstawie których wyrok został wydany.
powodzenia
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?