porwanie dziecka przez matke!!!!! - forum prawne
Szukam pomocy. Moja żona pod moja nieobecność zabrała wszystkie rzeczy swoje i naszej 1,5 rocznej córki i wyjechała do rodziców. Żąda rozwodu, ale pozew nie został jeszcze złożony. Czy w takiej sytuacji powinienen zgłosić porwanie dziecka na policji. Przecież zgodnie z kodeksem rodzinnym i kartą praw człowieka oboje mamy równe prawa i obowiązki względem dziecka. POMÓŻCIE!!! Czy zgłoszenie porwania pomoże w sądzie.
(krzys)
Odpowiedzi w temacie: porwanie dziecka przez matke!!!!! (15)
jak można porwać własne dziecko ? Przecież ono jest tak samo jej dzieckiem, skoro nie będziecie razem, to wiadomo, że dziecko może być tylko z jednym z rodziców, nie da się go przeciąć na pół.
Masz małe szanse w walce w sądzie o tak małe dziecko, zwykle sąd przyznaje je matce. Niestety nie pocieszy cie moja wypowiedź, ale takie są realia.
Niestety uczucia ojców nie są brane pod uwagę w tym wspaniałym kraju ,tym bardziej gdy kobieta jeszcze do tego co zostało wcześniej opisane ,nie pozwala się widzieć z dzieckiem ,chociaż nie masz ograniczonych praw jako rodzic .Uważam się za dobrego ojca i opiekuna rodziny . Ona po prostu nie pozwala i koniec. A my jako ojcowie kochamy nasze dzieci nie mniej jak one . I co na to odpowiedzą Ci wszyscy którzy tworzą prawo w Polsce i którzy chcą zabrać tu głos ?Bo moim zdaniem to właśnie powinno się kwalifikować jako porwanie.
CZLOWIEKU O JAKIM TY PORWANIU MOWISZ???!TO MATKA I POKI CO DZIECKO BEDZIE I TAK Z NIA A TY NA POLICJE?IDZ LEPIEJ DO PSYCHOLOGA I POROZMAWIAJ Z NIM!
I co z tego ze to matka ????Z tego tytułu powinna mieć jakieś większe prawa. Jak wszyscy wiedzą są matki i "matki".
Nikt sie nie zajmie dzieckiem niz wlasna jego matka!co ty w ogole sobie myslisz?,ze niby dal bys sobie rade z dzieckiem?co wam na łeb upadło ze myslicie,ze dacie rade z dziecmi skoro gdy byliscie z żona to nic nie robiliscie przy dziecku!nigdy Wam sie to nie uda!!!!
Proszę jeszcze raz zastanowić się i przemyśleć to co zostało wyżej napisane,bo z kim ta rozmowa z własnym mężem?
Proszę się zastanowić i poomyśleć nad tym co zostało wyżej napisane,bo do kogo ta mowa ,chyba do własnego męża?
To że pani żle trafiła to nie wszystko!!!
udaj się do prawnika niech napisze wniosek,zgłoś to do prokuratury.Istnieją zapisy prawne chroniące prawa rodziców.Złóż wniosek w sadzie rodzinnym .Są zapisy np art.176kk,211kk,a także skomplikowane KODEKS RODZINNY I OPIEKUŃCZY,A TAKŻE KPC.zGLOŚ SIE DO NAJBLIŻSZEJ SIEDZIBY PRAW OJCA,POLECAM TAKŻE E-PORADNIK RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH.pAMIĘTAJ teza ,.podstawa prawna,dowód..Jesli nie masz pieniedzy wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych i przydzelenie prawnika z urzędu np. z powodu depresji po porwaniu dziecka.Walcz,nie poddawaj się
zapomniales o jednej rzeczy,przedewszystkim naj warzniejsze sa prawa dziecka a nie twoje czy zony wy jestescie tak naprawde na koncu.sad bedzie patrzyl przedewszystkim dlaczego tak sie stalo i z jakiego powodu uciekla twoja zona zabierajac z soba dziecko.nikt bez powodu nierobi takich rzeczy.
Wie pan co niech pan lepiej to zgłosi może a zarazem napewno to coś pomoże bo jak matka może porwać ojcu dziecko??????????
Drodzy Panstwo, jak sie patrzy na bledy ortograficzne ktore popelniaja matki u gory to od razu wiadomo kim one sa. Porwac dziecko, duze alimenty i brak pracy. Uwazam ze tylko osoby o nizszym wyksztalceniu i braku checi do nauki i pracy beda PORYWAC WLASNE DZIECKO I CHCIEC WYSOKICH ALIMENTOW. Normalna kobieta nie bedzie miala czasu na takie zachowania.... Tragedia....
A jak widze tekst pisany duzymi literami z wykrzyknikami to mnie rozbraja....
To jest porwanie bo niby dlaczego Ojciec niemoze widziec i byc przy swoim dziecku szanujmy matki ale mleko i pampersy to nie jest rodzina
Niestety temat porwan rodzicielskich w Polsce nie jest rozwiązany prawnie. W rzeczywistości ten kto jest w "posiadanju" dziecka może skutecznie utrudnić drugiemu rodzicowi widzenie z dzieckiem na wiele miesięcy. W moim przypadku to już 6 tygodni jak żoną alkoholiczka, która przez rok praktycznie nie opiekowała się dzieckiem porwała naszą córkę i wyjechała do matki. Mimo wyroku sądu nie mogę się zobaczyć z dzieckiem. Policja jest bezradna. Znam przypadki gdy ten stan utrzymuje się prawie 2 lata. To skandal. Żona dodatkowo nawiązała kontakt z ludźmi którzy pomagają w tego typu poradniach i skutecznie utrudniają policji egzekwowanie prawa. CHORE PRAWO. CHORY KRAJ !!!!
Doskonale rozumiem autora . Mój najstarszy brat jest w podobnej sytuacji
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?