Prawo do pełnej opieki nad dziećmi dla ojca.

Witam, sprawa dotyczy mojego brata, któremu chciałbym pomóc i wygląda następująco. Od jakiś 3 lat, nie jest od z związku ze swoją żoną, mieszka sam, pracuje dużo pracuje, dobrze zarabia, ma dobre warunki mieszkaniowe, ustabilizowaną sytuacje ( ma 26 lat). Ze swoją żoną nie są po rozwodzie, ona mieszka ze swoim nowym facetem, i dziećmi. Aczkolwiek mój brat, chciałby uzyskać pełne prawo do opieki nad dziećmi, są to 3-latek i 5-latek. Do tej pory, było tak, że jak mój brat dzwonił że chce zobaczyć się z dziećmi, wymyślała że ona już ma zaplanowany czas dla nich na ten moment, że są chorzy i takie tam. A kiedy jechał bez zapowiedzi nie wpuszczała go do domu, bądź twierdziła że właśnie jedzie np do lekarza. Ona sama nie pracuje , jest na utrzymaniu swojego nowego faceta. Pobiera alimenty od brata w wysokości 500zł miesięcznie na jedno dziecko. Ale nie dba o dzieci, wspomnę tylko że ona mieszka za miastem w domu jedno rodzinnym, dzieci chodzą brudne, zajmują się ,można powiedzieć same sobą. Matka nie zaopatruje ich w nowe ubrania , zabawki, pomimo pobierania alimentów. Kiedy bratu uda się zabrać dzieci, na kilka dni do siebie, twierdzą że u niego jest im lepiej, mówią że często nowy tata daje im kary i ich bije jak to one mówią w pupę, i że one chcą zostać tu z tatą. Kiedy są z nim, chodzi z nimi na zakupy, kupuje nowe zabawki, ubrania, kupuje im serki i tym podobne, i poświęca im maksimum czasu jaki tylko może. I teraz chciałby mieć pełne prawo do opieki nad dziećmi, żeby one mieszkały z nim, ten starszy ew poszedł do przedszkola i zaczął się w końcu uczyć. Oraz by to matka płaciła alimenty na dzieci jemu. I zapewne z nim będą szczęśliwsze. Jakie są szanse na to by wygrał i uzyskał to prawo, jak wygląda taki proces, jak długo trwa?? Sprawa jest dość ważna, bo chodzi tu przede wszystkim o szczęście i dobro dzieci.