Prawo poruszania się po otwartym terenie prywatnym - forum prawne

Dzień dobry.
Sprawa nietypowa.Organizuję piesze i rowerowe maratony na orientację. W ogromnym skrócie chodzi o to, że uczestnicy przed startem otrzymują mapę z zaznaczonymi punktami, do których muszą dotrzeć. Punkty pochowane są w najróżniejszych miejscach,np.: drzewo na brzegu rozwidlających się potoków, skraj lasu, ambona myśliwska, przepust pod drogą, przy przydrożnej kapliczce, drzewo na szczycie wzniesienia, dno wąwozu, róg ogrodzenia i masa innych. Do tej pory nigdy nie miałem problemów z rozstawianiem punktów w tego typu miejscach, jeżeli punkt był w sąsiedztwie jakiegoś domostwa, to przeważnie rozmawiałem z właścicielem, opowiadałem co i jak i nigdy nie było problemy, żeby taki punkt zawisną na płacie/drzewie.
Inną sprawą jest to, jaką kolejność odnajdywania punktów uczestnik sobie ustali (by trasa była najkrótsza) a tym bardziej sposób w jaki uczestnik maratonu dotrze do tych punktów (czy np. leśną ścieżką, czy będzie ?ciął? na azymut przez ten las, czy też polną drogą lub na skróty przez łąkę, itp.).
Po opublikowaniu na www imprezy kilku zdjęć z rekonesansu terenu napisała do mnie pani, że któreś tam zdjęcie to jej teren prywatny i nie życzy sobie by ktoś poruszał się na zawodach przez ten teren (teren nieogrodzony, nieoznakowany). Odpisałem, że w takim razie teren zostanie na mapie oznaczony jako obszar z zakazem poruszania się zawodników.
I tu docieram do sedna sprawy.
Czy są (jeżeli tak, to jakie) przepisy prawa, które regulują kwestie przemieszczania się po otwartym terenie nie oznaczonym informacją, że to teren prywatny, ani nie objęty zakazem wstępu (np. rezerwaty itp)?
Czy można wejść na teren typu las/łąka/pole/zagajnik/sad itp.?
W regulaminie zawodów oczywiście są odpowiednie punkty zakazujące przemieszczania się przez tereny ochrony, tereny ogrodzone, zabronione jest pokonywanie płotów czy generalnie niszczenie środowiska (łamanie gałęzi itp, palenie ogniska, śmiecenie). Ale teraz już sam nie wiem, czy to wszystko w ogóle można robić...
Być może znaczenie ma też liczba uczestników - w zawodach bierze udział około 150 osób na 5 różnych trasach (od 20 do 150 km), a ?obszar działań? to kilkaset kilometrów kwadratowych (w pogodny jesienny dzień grzybiarzy w lesie jest 5x więcej niż osób startujących w takich zawodach).

Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Bartess

Serdecznie polecam panią adwokat Magdalenę Rymkiewicz-Aranowską z Gdańska. Jej profesjonalizm i pełne zaangażowanie pomogły mi pomyślnie zakończyć sprawę karną. Zawsze można na nią liczyć ? rzetelna, kompetentna i skuteczna. Dodatkowo, oferuje płatne porady online, co jest dużym ułatwieniem. Gorąco polecam! Kontakt: 509 393 129 https://adwokat-rymkiewicz-aranowska.pl/