Forum prawne
Problem z kontrahentem - kosztowny pusty podjazd
Witam serdecznie,
Zwracam się z prośbą i zapytaniem, jak rozwiązać problem z kontrahentem.
Otóż jestem przedsiębiorcą prowadzącym jedno osobową działalność gospodarczą. W dniu 25-go marca przyjąłem od Wytwórni Octu i Musztardy Sp. z o. o. w Parczewie zamówienia na ziarno gorczycy do wyrobu musztardy w ilości 4000 kg wraz z dostawą.
Przesłałem do osoby odpowiedzialnej za sprzedaż wyraźne zdjęcie z oferowanym produktem po czym otrzymałem potwierdzenie, że towar spełnia oczekiwania Kupującego.
W związku z powyższym sporządziłem i odesłałem fakturę PRO FORMA celem opłacenia zamówienia na kwotę 28'000,00 złotych brutto, a po zaksięgowaniu płatności tego samego dnia dostarczyłem osobiście cały towar do siedziby przedsiębiorstwa na godzinę 11:15 w dniu 31-go marca br.
Pracujący tam "technolog" stwierdził że gorczyca nie spełnia ich oczekiwań, ponieważ nasiona różnią się nieznacznie odmianą w poszczególnych workach, przez co oni rezygnują z zakupu.
W związku z tym cały towar tj. ziarno gorczycy w ilości 4,0 tony wróciło z powrotem pojazdem ciężarowym do firmy sprzedającego.
Wg. słownych ustaleń kupujący ponieważ odstąpił od umowy kupna/sprzedaży zgodził się na pokrycie kosztów transportu w wysokości 1200 złotych, ponieważ przewoziłem towar z siedziby mojego przedsiębiorstwa do siedziby przedsiębiorstwa przetwórni. Poniosłem znaczne koszty w związku z zakupem oleju napędowego DIESEL ON oraz opłaty za przejazd odcinkami płatnymi do poboru opłat w systemie E-TOOL.
Zatrudniony w firmie pracownik Elżbieta Kozłowska wyraziła zgodę na pokrycie przez nich kwoty 1200 złotych poniesionych na koszty transportu. A więc przelewając na rachunek wytwórni kwotę 28'000,00 złotych pomniejszam ją o wspomniane 1200 zł czyli realnie wpłacam 26,800 zł.
W dniu dzisiejszym tj. 01 kwietnia 2022 r. dzwoni do mnie prezes tejże firmy nazwisko nie znane i mówi że oni żadnych kosztów transportu nie będą pokrywać i zapewnia mnie że jeżeli nie przeleję całej wymaganej kwoty 28 tysięcy złotych to on naśle na mnie swoich kolegów z Ukrainy w wiadomym celu. Człowiek ten wyraźnie mówi z akcentem ukraińskim.
Zwracam się z prośbą o wskazanie, w zaistniałej sytuacji jaką kwotę powinienem zwrócić do kupującego, czy pełną kwotę, czy pomniejszoną o poniesione przeze mnie wydatki związane z transportem w wysokości 1200 zł.
Ariel Kozak
Zwracam się z prośbą i zapytaniem, jak rozwiązać problem z kontrahentem.
Otóż jestem przedsiębiorcą prowadzącym jedno osobową działalność gospodarczą. W dniu 25-go marca przyjąłem od Wytwórni Octu i Musztardy Sp. z o. o. w Parczewie zamówienia na ziarno gorczycy do wyrobu musztardy w ilości 4000 kg wraz z dostawą.
Przesłałem do osoby odpowiedzialnej za sprzedaż wyraźne zdjęcie z oferowanym produktem po czym otrzymałem potwierdzenie, że towar spełnia oczekiwania Kupującego.
W związku z powyższym sporządziłem i odesłałem fakturę PRO FORMA celem opłacenia zamówienia na kwotę 28'000,00 złotych brutto, a po zaksięgowaniu płatności tego samego dnia dostarczyłem osobiście cały towar do siedziby przedsiębiorstwa na godzinę 11:15 w dniu 31-go marca br.
Pracujący tam "technolog" stwierdził że gorczyca nie spełnia ich oczekiwań, ponieważ nasiona różnią się nieznacznie odmianą w poszczególnych workach, przez co oni rezygnują z zakupu.
W związku z tym cały towar tj. ziarno gorczycy w ilości 4,0 tony wróciło z powrotem pojazdem ciężarowym do firmy sprzedającego.
Wg. słownych ustaleń kupujący ponieważ odstąpił od umowy kupna/sprzedaży zgodził się na pokrycie kosztów transportu w wysokości 1200 złotych, ponieważ przewoziłem towar z siedziby mojego przedsiębiorstwa do siedziby przedsiębiorstwa przetwórni. Poniosłem znaczne koszty w związku z zakupem oleju napędowego DIESEL ON oraz opłaty za przejazd odcinkami płatnymi do poboru opłat w systemie E-TOOL.
Zatrudniony w firmie pracownik Elżbieta Kozłowska wyraziła zgodę na pokrycie przez nich kwoty 1200 złotych poniesionych na koszty transportu. A więc przelewając na rachunek wytwórni kwotę 28'000,00 złotych pomniejszam ją o wspomniane 1200 zł czyli realnie wpłacam 26,800 zł.
W dniu dzisiejszym tj. 01 kwietnia 2022 r. dzwoni do mnie prezes tejże firmy nazwisko nie znane i mówi że oni żadnych kosztów transportu nie będą pokrywać i zapewnia mnie że jeżeli nie przeleję całej wymaganej kwoty 28 tysięcy złotych to on naśle na mnie swoich kolegów z Ukrainy w wiadomym celu. Człowiek ten wyraźnie mówi z akcentem ukraińskim.
Zwracam się z prośbą o wskazanie, w zaistniałej sytuacji jaką kwotę powinienem zwrócić do kupującego, czy pełną kwotę, czy pomniejszoną o poniesione przeze mnie wydatki związane z transportem w wysokości 1200 zł.
Ariel Kozak
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Problem z kontrahentem - kosztowny pusty podjazd
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?