Proszę o pomoc

Zalegam ze spłatą jednej raty i już otrzymałam list o windykacji.Oddzwoniłam,podobno można się z nimi dogadać,bo rozumieją że istnieją różne sytuacje życiowe,ale niestety,odebrała pani która była strasznie nie miła i bezczelna.Powiedziała że mam trzy dni na spłatę raty,jeżeli nie zapłacę to będę musiała spłacić całe zobowiązanie.Nie docierało do niej że w tej chwili nie mam skąd wziąć pieniędzy,że mam trudną sytuację,ona mi na to że jej to nie interesuje,muszę spłacić i koniec.Nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobić.Prosze o pomoc